Recenzja gry Tom Clancy's The Division - jest nieźle, ale co dalej? - Strona 7
Tom Clancy's The Division miało być grą świetną, która przyciągnie zupełnie nową bazę graczy do Ubisoftu. Ostatecznie dostaliśmy mieszankę pomysłów, która nie zawsze dobrze ze sobą współgra i przy której da się odczuć, że czegoś tutaj brakuje.
No właśnie, jest jeszcze kwestia zdobywania sprzętu. Wygląda na to, że tak zwany „endgame” gry polega przede wszystkim na grindowaniu nowego ekwipunku. Można takie rozwiązanie lubić albo nie, nie jest to zresztą pierwsza gra, która z takiego systemu korzysta, ale w pewnym momencie skończą nam się możliwości i osiągniemy maksymalne statystyki – i nastąpi to raczej bardzo szybko. Co więcej, twórcy wydali patch kilka dni po premierze, który zauważalnie zmniejszył częstotliwość wypadania najlepszego sprzętu. Najwyraźniej okazało się, że gracze zbyt szybko zdobywali nowe rzeczy, co przełożyłoby się na krótszą żywotność gry, a należy pamiętać, że pierwsza duża nakładka pojawi się dopiero w kwietniu. Taka łata z zawartością (ciężko nazywać mi to rozszerzeniem) z jednej strony cieszy, bo to oznacza, że twórcy chcą na bieżąco aktualizować swoje dzieło, ale mam obawy co do tego, jak długo taka polityka będzie się sprawdzać. Po dwóch darmowych dodatkach otrzymamy 3 płatne rozszerzenia, które już będą wymagały wydania niemałych pieniędzy. W tej chwili endgame nie wygląda zbyt kolorowo, ale o żywotności gry przekonamy się tak naprawdę po wydaniu pierwszej dużej aktualizacji.
Twórcy z Massive Entertainment niestety strzelili sobie w stopę sposobem, w jaki problemu oszustów w grze. Innymi słowy – nie rozwiązali go. Z powodu tego, że część informacji dotyczących rozgrywki przechowywana jest po stronie klienta gry, do równania można wprowadzić „hacki”, które niwelują odrzut broni, dają nieśmiertelność albo nieograniczoną amunicję. Deweloperzy wiedzieli o problemie już od czasu bety i obiecali go rozwiązać, ale jak pokazują liczne wątki na reddicie i filmy na YouTubie, hakowanie jest poważnym problemem w wersji pecetowej gry.