Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 21 października 2012, 13:36

autor: Damian Pawlikowski

Zejdź na ziemię. GTA V vs San Andreas - jak zmieniło się Grand Theft Auto przez 8 lat?

Osiem lat to szmat czasu, a w branży gier video niemal wieczność. Doskonale widać to w bezpośrednim porównaniu Grand Theft Auto: San Andreas z najnowszą odsłoną tej serii. Jak zmieniła się Kalifornia od premiery przygód CJ-a? Sprawdźcie sami!

Zejdź na ziemię

Oto kolejne dwa znajome widoczki z leśnych zaciszy w San Andreas – czarnoskóry spadochroniarz oraz lekko przysłonięty Oram Bridge w tle. Mimo iż w Grand Theft Auto IV główny bohater nie miał sposobności, by skorzystać z dobrodziejstwa spadochronu, w wypuszczonym rok później DLC, The Ballad of Gay Tony, antagonista Luis Lopez w wolnych chwilach mógł bez problemu uprawiać base-jumping w centrum miasta. Cieszy więc fakt, że system ten znajdzie się także i w piątej odsłonie cyklu. Z kolei wodospad w tle zwiastuje kłopoty przy górskich przeprawach rzecznych – spływ Dunajcem to to nie będzie.

Grand Theft Auto V

Grand Theft Auto V

Grand Theft Auto: San Andreas

Grand Theft Auto: San Andreas

Rap, zamieszki i trupy – GTA: San Andreas a historia gangów Los Angeles
Rap, zamieszki i trupy – GTA: San Andreas a historia gangów Los Angeles

Twórcy serii Grand Theft Auto słyną z dbałości o najdrobniejsze detale w swoich grach, z pomysłowych, czasem zaskakujących skojarzeń z realnym światem. Nie inaczej jest w kwestii ponurego świata gangów w fikcyjnym Los Santos i prawdziwym Mieście Aniołów.