Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 28 kwietnia 2012, 10:47

autor: eJay & fsm

FILMag #5 - dyktator i gringo kontra faceci w czerni

Maj otwiera okres filmowego urodzaju, a my zapraszamy do kina na mnóstwo potencjalnych hitów w rodzaju Avengers, The Raid czy Facetów w czerni 3 oraz Mrocznych cieni Tima Burtona.

Już za momencik, już za chwileczkę Polska nam strzeli pierwszą brameczkę – tak zapewne śpiewać będą fani w trakcie Euro 2012, które zbliża się wielkimi krokami. Tymczasem nasi rodzimi dystrybutorzy, przeczuwając klęskę urodzaju w czerwcu, postanowili przeprowadzić atak już teraz. W skrócie – blockbusterowe lato przeniesiono na maj, co nas specjalnie nie smuci, wszak po słabym początku roku wreszcie mamy pretekst do wydawania kasy i obżerania się prażoną kukurydzą. A trzeba przyznać, że propozycji na majowe wypady do kina jest sporo. Na miłośników komiksów czekają superbohaterowie z Avengers, nie zabraknie również kontrowersyjnego Sachy Barona Cohena w roli dyktatora. My jednak robimy maślane oczy na widok The Raid. Przyznajemy się – dawno nie podniecaliśmy się dobrym mordobiciem, a na takie zapowiada się obraz Garetha Evansa. Oprócz tego dowiecie się, który film poczęstuje nas 17-minutowym prologiem bez ani jednego cięcia i czemu Joseph Gordon-Levitt wygląda jak młody Bruce Willis. W dziale Recenzje jak zwykle postawiliśmy na mieszankę kina rozrywkowego (Battleship) z kinem ambitnym (Nietykalni).

eJay & fsm

Premiery maja

The Raid

INFO:
  • Premiera: 4 maja 2012
  • Oryginalny tytuł: The Raid: Redemption
  • Reżyseria: Gareth Evans
  • Występują: Iko Uwais, Ananda George, Ray Sahetapy
  • Czas trwania: 101 minut

Mało jest azjatyckich produkcji, które z taką lekkością przebijają się na amerykański box office. Nic w tym dziwnego, gdyż The Raid zyskał szaloną popularność na zeszłorocznym festiwalu Sundance, na którym widzowie opuszczali salę szukając szczęki. Nikt nie spodziewał się, że ten skromny (bo kosztujący 1 milion dolarów!) przedstawiciel kina akcji z Indonezji będzie tak rozchwytywany. Spora w tym zasługa reżysera Garetha Evansa, który miał przede wszystkim pomysł, aby bijatyki oraz strzelaniny umieścić w ciasnych korytarzach 30-piętrowego budynku. To właśnie tam wtargnie ekipa antyterrorystów mająca za zadanie schwytać narkotykowego króla Dżakarty. I jak zwykle w tego typu sytuacjach – coś pójdzie nie tak. Zapowiada się prawdziwie krwiste i dynamiczne widowisko spod znaku pięści, kolana i pistoletu. Amerykanie już zakupili prawa do remake’u, co powinno być wystarczającą rekomendacją.

Elektroniczny soundtrack

Autorem muzyki do The Raid jest członek zespołu Linkin Park – Mike Shinoda. Współtwórca takich krążków jak Hybrid Theory czy Meteora wykorzystał do swojej pracy całe doświadczenie nabyte podczas ostatnich eksperymentów ekipy. Wyraźne, elektroniczne brzmienie nadaje obrazowi Evansa nowoczesny charakter i świetnie komponuje się z akcją. Próbki wszystkich utworów wraz z materiałem pokazującym proces tworzenia ścieżki można zobaczyć na oficjalnym serwisie muzyki z filmu – http://theraidsoundtrack.com/

Avengers

INFO:
  • Premiera: 11 maja 2012
  • Oryginalny tytuł: The Avengers
  • Reżyseria: Joss Whedon
  • Występują: Chris Evans, Robert Downey Jr., Scarlett Johansson, Samuel L. Jackson
  • Czas trwania: 135 minut

Komiksowy film totalny. Produkcja, na którą czekały niezliczone rzesze fanów obrazkowych historii o superbohaterach z uniwersum Marvela. Tytułowi mściciele to wyjątkowa drużyna zebrana przez szefa agencji S.H.I.E.L.D., Nicka Fury’ego – w jej szeregach pojawiają się Kapitan Ameryka, Hulk, Thor, Iron Man, Hawkeye i Black Widow, których celem jest (a jakże) ocalenie świata. Po drugiej stronie barykady na pewno stanie Loki, brat Thora, ale bez wątpienia fanów czeka jeszcze wiele niespodzianek. Reżyser filmu, Joss Whedon, tak mówi o swojej produkcji: „Ten film wraca do pierwszej inkarnacji Avengers. Ma przy tym mało sensu, jest przesadzony i niewiarygodny. Mamy w nim boga piorunów, zielonego, wściekłego potwora, mamy Kapitana Amerykę z lat 40., mamy też Tony’ego Starka, który z nikim się nie dogaduje. Ci ludzie do siebie nie pasują, a cały film jest o szukaniu swojego miejsca we wspólnocie i odkrywaniu wzajemnych zależności. Oczywiście pokażemy to poprzez bijatyki, ale właśnie to jest sercem filmu.”

Stan Lee

Legendarny twórca komiksów, ojciec wielu znanych superbohaterów, regularnie pojawia się w malutkiej roli (cameo) w każdym filmie ze stajni Marvela. Do tej pory mogliśmy go oglądać w 14 dużych kinowych produkcjach (od X-Mena z 2000 roku po Kapitana Amerykę z 2011) oraz starej telewizyjnej opowieści o Hulku z 1989 roku. Występ w filmie Avengers będzie jego szesnastym cameo.

Dorwać gringo

INFO:
  • Premiera: 11 maja 2012
  • Oryginalny tytuł: Get the Gringo
  • Reżyseria: Adrian Grunberg
  • Występują: Mel Gibson, Peter Stormare, Dean Norris
  • Czas trwania: 95 minut

Kolejna już próba reaktywacji upadłego Mela Gibsona. Jak wielki jest to aktor, nie trzeba nikogo przekonywać. Szkoda tylko, że w życiu prywatnym idzie mu znacznie gorzej niż na planie, czego dowodem są zatargi z mediami. Dorwać gringo wydaje się materiałem idealnie skrojonym właśnie na jego miarę. Do akcji wkraczają bowiem nie tylko pięści Mela, ale również giwery i... 9-letni chłopiec, który postanawia nauczyć podstarzałego cynika życia. Zderzenie prawdziwej męskości z dziecięcą fantazją może poskutkować po prostu dobrą zabawą. Warto dodać, że zwiastun tej produkcji jest ponoć szalenie mylący, gdyż niewiele jest tu elementów komediowych. Czas pokaże, czy Gibson dobrze zrobił, idąc na wojnę z Meksykanami.