Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 19 października 2010, 12:23

autor: Aleksander Kaczmarek

czyli gra prawie idealna. Droga przez pustkowia - historia serii Fallout, cz. 1

Co takiego kryje się w grze o zniszczonym przez wojnę nuklearną świecie, że cieszy się ogromną popularnością, a każda kolejna część cyklu spotyka się z niebotycznymi oczekiwaniami. Jak przedstawia się historia serii, która zmieniła oblicze gatunku RPG?

Jej akcja rozgrywała się w świecie zniszczonym przez wojnę nuklearną, która wybuchła w XXI wieku pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i ZSRR. Gracze kierowali poczynaniami grupy żołnierzy, przemierzając m.in. napromieniowane ulice miasta Las Vegas. Wasteland był grą przełomową dla całego gatunku. Zachwycał nieliniową fabułą i rozległym światem, w którym każde działanie miało swoje następstwa, a problemy udawało się rozwiązywać na wiele sposobów. System klas postaci, możliwość awansowania na kolejne poziomy i rozwijania umiejętności, spora liczba bohaterów niezależnych i duża menażeria różnorakich monstrów – wszystko to sprawiło, że miłośnicy klasycznych „papierowych” systemów RPG poczuli się wniebowzięci.

Wasteland nie czarował grafiką, ale grywalność zapewniał nieziemską.

Kontynuacja Wastelanda wydawała się czymś oczywistym. Studio Interplay Productions miało zresztą konkretne plany. Niestety, koncern Electronic Arts, który posiadał prawa do marki, nie przystał na ich realizację. Produkcję sequela zlecił swemu wewnętrznemu studiu. W 1990 roku ukazała się gra Fountain of Dreams. Stworzona bez udziału osób odpowiedzialnych za Wasteland była jedynie bladym cieniem pierwowzoru.

Brian Fargo nie dał za wygraną. Interplay Productions rozpoczęło prace nad Meantime. Przygodówka, nad którą pieczę sprawował pierwotnie Alan Pavlish, a po nim Bill Dugan, miała być „duchowym spadkobiercą” Wastelanda. Projekt został jednak zaniechany po kilku latach, gdy okazało się, że jego oprawa graficzna mocno odbiega od standardów wyznaczonych przez Ultima VII.

Z czasem członkowie ekipy tworzącej Wasteland poszli własnymi drogami. Pavlish został producentem wykonawczym m.in. konwersji Wolfensteina 3D na konsolę 3DOi Descenta. Christensen przeszedł do studia Naughty Dog, a Dugan wdał się w romanse z Wizards of the Coast, Sierra Entertainment i Treyarchem, by ostatecznie utworzyć własne studio Torpex Games. Michael A. Stackpole popracował jeszcze nad The Bard's Tale III, Neuromancerem, MechWarior 2: Mercenaries i kilkoma innymi grami, osadzonymi w uniwersum Star Treka, by ostatecznie wycofać się z branży gier wideo i poświęcić pisarstwu. Z kolei Ken St. Andre wrócił do pracy w bibliotece publicznej w Phoenix, wolne chwile spędzając na pisaniu opowiadań i powieści fantasy, a także fachowych artykułów do magazynów o tematyce RPG.

Fargo nie przejął się specjalnie rozpadem zespołu stojącego za sukcesem Wastelanda. Problem z prawami autorskimi do sequela utwierdził go jednak w przekonaniu, że Interplay powinno zająć się także wydawaniem gier.

czyli gra prawie idealna

W 1994 roku jego firma porozumiała się z Steve Jackson Games w sprawie możliwości wykorzystania zasad systemu gier fabularnych GURPS (Generic Universal Role Playing System). Mechanikę tę planowano zastosować m.in. w V-13: A GURPS Post-Nuclear Role Playing Game. Nie miał to być produkt klasy A, ale raczej rodzaj sprawdzianu. Tworzenie gry powierzono zespołowi Feargusa Urquharta, który karierę w Interplay Productions rozpoczynał od stanowiska testera. W ekipie osób odpowiedzialnych za ten produkt znaleźli się producent i programista Tim Cain, dyrektor artystyczny Leonard Boyarsky i główny projektant Chris Taylor. Cała trójka była wielkimi fanami Wastelanda. Urquhart okazał się świetnym organizatorem. Nie tylko zdołał wywalczyć odpowiednio duże środki na produkcję, ale także zapewnił swoim ludziom ponad dwa lata spokoju. Przez ten czas szefostwo Interplay „zapomniało” o grze.

Tymczasem jej twórcy nie marnowali ani chwili. Skupili się przede wszystkim na przeniesieniu najlepszych cech tradycyjnych „papierowych” RPG w wirtualne realia. Dotyczyło to przede wszystkim bogatych opcji rozwoju postaci oraz wpływu dokonywanych wyborów i podejmowanych akcji na otoczenie bohatera. Historię osadzono w Południowej Kalifornii w roku 2161, 84 lata po wybuchu Wielkiej Wojny, która doprowadziła do nuklearnego kataklizmu. Główny bohater, mieszkaniec Schronu nr 13, został wysłany na powierzchnię z zadaniem zdobycia chipu, który pozwoliłby usunąć awarię systemu dystrybucji i recyklingu wody. Brzmi znajomo?

Fallout: New Vegas

Fallout: New Vegas

Fallout

Fallout

Fallout 3

Fallout 3

Fallout 2

Fallout 2

Fallout Tactics: Brotherhood of Steel

Fallout Tactics: Brotherhood of Steel

Fallout: Brotherhood of Steel

Fallout: Brotherhood of Steel

Fallout 3: Operacja Anchorage

Fallout 3: Operacja Anchorage

Fallout 3: Broken Steel

Fallout 3: Broken Steel

Fallout 3: Dzióra

Fallout 3: Dzióra

Fallout 3: Mothership Zeta

Fallout 3: Mothership Zeta

Fallout 3: Point Lookout

Fallout 3: Point Lookout

Postapo ma Fallout na imię – 20 skojarzeń na 20. urodziny serii
Postapo ma Fallout na imię – 20 skojarzeń na 20. urodziny serii

Vault-Boy, maskotka serii, już za rok będzie mogła legalnie upić się w Ameryce. Minęło 20 lat od wydania pierwszej części Fallouta, a my przedstawiamy 20 elementów, które najbardziej przypominają nam o wielkości serii!

Droga przez pustkowia - historia serii Fallout, cz. 3
Droga przez pustkowia - historia serii Fallout, cz. 3

Co takiego kryje się w grze o zniszczonym przez wojnę nuklearną świecie, że cieszy się ogromną popularnością, a każda kolejna część cyklu spotyka się z niebotycznymi oczekiwaniami. Jak przedstawia się historia serii, która zmieniła oblicze gatunku RPG?

Droga przez pustkowia - historia serii Fallout, cz. 2
Droga przez pustkowia - historia serii Fallout, cz. 2

Co takiego kryje się w grze o zniszczonym przez wojnę nuklearną świecie, że cieszy się ogromną popularnością, a każda kolejna część cyklu spotyka się z niebotycznymi oczekiwaniami. Jak przedstawia się historia serii, która zmieniła oblicze gatunku RPG?