Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 6 listopada 2001, 12:53

autor: Maciej Krakowiak

ERA JORDANA. Historia koszykówki, ligi NBA i koszykarskich gier komputerowych

Mamy nadzieję, iż treści zawarte w niniejszym artykule przybliżą Wam szanowni gracze koszykówkę, jej historię oraz gry komputerowe dotyczące tego jednego z bardziej widowiskowych sportów wymyślonych przez ludzi.

ERA JORDANA

Nie tak dawno Michael Jordan ogłosił całemu światu swój powrót do profesjonalnego basketu. Bo blisko trzy letniej przerwie na parkietach, znowu zobaczymy zawodnika z numerem 23 jednak już nie w koszulce Chicago Bulls tylko Washington Wizards. Na dzień dzisiejszy nikt nie jest w stanie nawet pewnie sam Michael przewidzieć czy jego powrót okaże się sukcesem. Jedno jest pewne, że wszystkie bilety na mecze Wizards będą wyprzedane.

Jako, że wciąż jestem jego wielkim zwolennikiem postanowiłem dopisać jeszcze jeden rozdział i przybliżyć (szczególnie młodszym czytelnikom) w wielkim skrócie przebieg jego bogatej kariery.

Po raz pierwszy świat usłyszał o nim 29 marca 1982 roku, kiedy to rzucając z półdystansu zdobył decydujące punkty w finale ligi akademickiej przeciwko uniwersytetowi z Georgetown. W następnych dwóch sezonach stał się już samodzielnym liderem uniwersytetu North Carolina. Kolejnym krokiem w kierunku profesjonalnego basketu było wybranie młodego studenta do zespołu reprezentującego USA na olimpiadzie w Los Angeles (1984).

Po trzech sezonach spędzonych na uniwersytecie Jordan podjął decyzję o porzuceniu studiów i przystąpił do draftu – naboru młodych graczy do NBA. Jako pierwsi wybierali Houston Rockets - wybrali centra Hakeema Olajuwona. Prawo do następnego wyboru należał do Portland Trail Blazers, którzy mieli już zawodnika grającego podobnie jak Jordan (Clyde Drexler), potrzebowali natomiast centra, dlatego wybrali Sama Bowie. Z numerem trzecim wybierał zespół Chicago Bulls, jedna z najgorszych drużyn w NBA. Wybrali Jordana, co przez bardzo wielu - zarówno kibiców, jak i działaczy klubu - zostało przyjęte pukaniem się w czoło (oczywiście nikt się dzisiaj do tego nie przyznaje!). 12 września 1984 roku Michael podpisał siedmioletni kontrakt na śmieszną dziś sumę 6,15 mln dolarów (pięć lat gry plus opcja na dwa następne). W owym czasie był to jednak trzeci, co do wysokości kontrakt w historii podpisany przez pierwszoroczniaka. Od chwili, gdy wszedł do ligi zdobył popularność wśród fanów i ekspertów, stał się najbardziej niebezpiecznym graczem ofensywnym, a przede wszystkim był nie do powstrzymania w powietrzu (stąd jego przydomek „Air”). Popularność, jaką zdobył szybko znalazła odzwierciedlenie w mediach i w licznych reklamach. Chyba najlepszy interes zrobiła i wciąż na nim robi wypuszczając kolejne modele „Air Jordanów” firma obuwnicza Nike.

Michale zadebiutował 26 października 1984 w meczu z Washington Bullets (późniejsi Wizards). Zdobył wtedy 16 punktów, 7 asyst i 6 zbiórek. Gwiazda Jordana zaczęła błyszczeć także w kolejnych meczach. Po udanej połowie sezonu nikogo nie dziwiło wybranie Jordana do Meczu Gwiazd. Jednakże decyzja ta spotkała się z dezaprobatą uznanych już postaci NBA: Magic Johnson'a, Larry’ego Birda, George'a Gervina'a, a w szczególności Isiah Thomas'a. Jeszcze bardziej zaognił atmosferę występ Jordana w odbywającym się dopiero po raz drugi (i traktowanym bardzo poważnie) Konkursie Wsadów - w którym Michael zajął drugie miejsce za Dominique Wilkinsem. Gwiazdorzy zdecydowali się utrzeć nosa młokosowi.

Podobną sytuację mieliśmy w pierwszym występie w meczu gwiazd Shaqa O’Neal’a tylko, że on od początku uważał (w przeciwieństwie do Jordana), że jest najlepszy i na każdym kroku wywyższał się nad innymi zawodnikami.

NBA Live 2001

NBA Live 2001

NBA Live 2000

NBA Live 2000

NBA Live 99

NBA Live 99