autor: Łukasz Malik
Gry pod choinkę
Kupowanie prezentów na ostatnią chwilę ma pewien urok. To ostatni dzwonek (a w zasadzie dzwoneczek) by kupić bliskim... gry!
Spis treści
- Gry pod choinkę
- Tomb Raider Underworld
- Dla strategów
- Dla miłośników gier RPG
- Dla kochających przygodówki
- Na imprezę
- Na zbadanym gruncie
Kupowanie prezentów na ostatnią chwilę ma pewien urok. To ostatni dzwonek (a w zasadzie dzwoneczek), żeby postać sobie w gigantycznych kolejkach, mamrocząc pod nosem do wszystkich kupujących dookoła: „Nie mogliście zrobić tych zakupów wcześniej?”. Nic to jednak dla nas, wprawionych w bojach graczy. Wyruszamy na wyprawę po… gry (a jakże), by sprawić bliskim niezły prezent. Nie będę polecać kosmicznych myszek dla pro-graczy, ani podgrzewaczy do kawy na USB w kształcie Mario. Na poniższą listę trafiło kilkanaście moim zdaniem najciekawszych tytułów wydanych w Polsce w IV kwartale. Skupiłem się na stosunkowo świeżych grach, aby ograniczyć prawdopodobieństwo, że obdarowywany będzie miał niechcianą powtórkę z roz(g)rywki. Dlatego zastanówcie się, zanim wrzucicie do koszyka np. Wiedźmina, gdyż każdy, kto miał w niego zagrać, już to zapewne zrobił.
Jak każde tego typu zestawienie jest ono mocno subiektywne, dlatego zachęcam Was do typowania swoich growych prezentów pod choinkę. Może zainspirujecie jakiegoś zbłąkanego Mikołaja udającego się właśnie do hipermarketu…
Łukasz „Verminus” Malik
Pewniaki
Kupując na prezent ciepło przyjęte przez graczy i prasę tytuły, takie, które brylują na listach sprzedaży i w różnych rankingach, bez wątpienia idziemy na łatwiznę. Wystarczy posiadać podstawowe informacje o gustach obdarowanego: „Ooo, on uwielbia horrory/Tomb Raidera/strzelanki/Jolę Rutowicz” (niepotrzebne skreślić) i już bez zbędnego wysiłku intelektualnego możemy kupić prezent. Nie pokazujemy się z najlepszej strony, wybierając, to co kupują wszyscy i co jest modne. Z drugiej strony lepsze to niż dezodorant i skarpetki.
Prince of Persia
Dystrybutor: Ubisoft
Cena: 229,90 PLN
Wersja językowa: polska pełna
Na początek zła wiadomość – przed świętami do sklepów trafiła tylko wersja na Xboksa 360. Posiadacze pecetów i PS3 muszą czekać do stycznia. Sama gra jest cudowna – łatwa, lekka i baśniowa. Może to nieco odstraszyć zatwardziałych fanów poprzednich części, jednak prostota nie umniejsza doskonałej zabawy. Na plus zasługuje całkiem przyzwoita polska wersja.
Call of Duty World at War
Dystrybutor: LEM
Cena: 149,99 PLN
Wersja językowa: polska kinowa (PC)
Tej serii trudno nie lubić, wstyd wytykać jej liniowość i skrypty. Taki jej urok. W tym roku dostajemy nieco słabszą odsłonę, bo nie robioną przez Infinity Ward, ale i tak zabawa jest przednia. Kochani dziadkowie, rodzice i rodzeństwo. Ta część jest naprawdę dużo brutalniejsza od poprzedniczek, jeżeli przymykaliście oko na granie w CoD-a swoich pociech w ubiegłych latach, to przy kupowaniu World at War powinna zapalić się Wam czerwona lampka ostrzegawcza.