Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 12 września 2008, 09:59

autor: Wojciech Antonowicz

Na koniec. Kieszonkowy przewodnik po Warhammer Online

Już 18 września wkroczymy w ogarnięty wojną świat Warhammer Online. Oto przedsmak tego, co nas tam czeka.

Serwery do gry są regionalizowane i podzielone na języki. Większość Polaków gra na angielskojęzycznych serwerach europejskich. Nie ma obecnie polskiej wersji językowej gry, są plany stworzenia takowej, ale traktujmy je na razie jako pobożne życzenia.

Warhammera Online można kupić w Polsce, zarówno jako elektroniczny download ze sklepu EA Store, jak i jako pudełko np. w sklepach Empik. Do gry wymagane jest posiadanie karty kredytowej lub karty zdrapki, którą również można zakupić w Polsce. Gra kosztuje zależnie od sklepu około 140 złotych i zawiera 30 dniowy abonament. Płacąc kartą kredytową za dalszy czas zabawy, poniesiemy wydatek w wysokości około 13 euro za 30 dni, płacąc kartą zdrapką – około 100 złotych za 60 dni grania.

WAR ma dosyć spore wymagania sprzętowe. Wymagane jest posiadanie minimum 2GHz procesora 1 GB RAM (najlepiej 2 GB) i w miarę nowej kary graficznej. Niestety, aby zobaczyć i poczuć pełnię gry, niezbędny jest nowy szybki komputer z górnego przedziału cenowego. Duża ilość graczy jednocześnie na ekranie powoduje poważne zwolnienia na starszych maszynach. Grę da się ustawić na minimalną wersję szczegółów graficznych, ale odbywa się to sporym kosztem jakości wizualnej.

Są trzy typy serwerów. Core – standardowa mechanika gry (polecany). Open RvR – większa swoboda w atakowaniu graczy strony przeciwnej (dla żądnych wrażeń i umierania). Roleplay (RP) – skupianie się na fabule i klimacie (dla zaawansowanych z bardzo dobrą znajomością języka angielskiego).

Będą dodatki i rozszerzenia do gry.

Na koniec

Na koniec życzę miłej zabawy, nie licząc jednocześnie na to, że wszyscy takową w WAR znajdą. Gra jest dosyć wymagająca pod względem umiejętności gracza, szczególnie w późniejszych etapach. Nie jest trudna fabularnie, lecz pragnąc „zagrać” w nią w pełni, nie unikniemy konieczności (dla mnie przywileju) walki z innymi graczami. A tu, jak wiadomo, bywa różnie.

Nie powinniście się specjalnie nudzić, grając w WAR, jednak niewiadomy jest dalszy rozwój gry przez producentów. Jeżeli zgodnie z zapowiedziami będą dodawane nowe treści, gra będzie istniała na rynku długo (podobnie jak poprzednie dzieło Mythic, czyli Dark Age od Camelot) i powinna cieszyć się naprawdę dużą popularnością. Jeżeli zostanie zaniedbana, nowy dodatek do WoW i zapowiadany tajny projekt MMO firmy BioWare zadepczą ją do poziomu niszowej rozrywki dla fanów.

Wydaje mi się, że warto gry w WAR co najmniej spróbować, gdyż jest to zapewne najlepszy nowy tytuł MMO od czasu debiutu WoW, który – jak to mówią – „pozamiatał” na tymże rynku.

Warto spróbować również z tego powodu, że poza wspomnianym produktem BioWare i starzejącym się powoli WoW przez najbliższy rok a może i dwa nic innego ciekawego nas na rynku MMO nie czeka.

Wojciech „Soulcatcher” Antonowicz

Na koniec garść linków do stron w języku angielskim z dodatkowymi informacjami o grze:

http://www.warhammeronline.com – strona oficjalna.

http://www.war-europe.com – europejska strona oficjalna, to co nas obowiązuje.

http://warhammer.gamepressure.com/maps.asp nasz (GOL-a) atlas z mapami do gry.

http://warhammer.gamepressure.com/warhammer_tome_of_knowledge.asp – zawartość (częściowa) Tome of Knowledge.

http://warhammer.gamepressure.com/war_classes.asp – opis klas postaci.

Warhammer Online: Age of Reckoning

Warhammer Online: Age of Reckoning