Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Publicystyka 5 września 2008, 14:21

Słynni twórcy gier - Will Wright (2)

The Sims to jedna z najpopularniejszych gier na świecie. Poznajcie historię człowieka, który ją stworzył.

Zainteresowanie techniką i inżynierią miało swoje odbicie w dalszej edukacji. Wright zaczął studiować na stanowym uniwersytecie, ale szybko zrozumiał, że jego miejsce jest gdzie indziej. Najpierw przeniósł się na uczelnię Louisiana Tech, a następnie na New School University w Nowym Jorku. W trakcie jednej z przerw wakacyjnych poznał swoją przyszłą żonę, Joell Jones, mieszkankę Bay Area w Kaliforni.

W międzyczasie zdobył licencję pilota, dzięki czemu w wieku dwudziestu lat rozpoczęło się jego zainteresowanie grami komputerowymi. W zalewie wszelkich produkcji zręcznościowych Will odnalazł kilka perełek, jak na przykład pierwsza część Flight Simulator, która jak na ówczesne czasy znakomicie symulowała wszelkie procesy zachodzące podczas lotu samolotem. „Wkrótce potem zauważyłem, że bardzo dużo czasu spędzam nad grami. Zdecydowałem więc, że spróbuję zrobić coś samemu.” Początek lat osiemdziesiątych był jeszcze okresem radosnej twórczości amatorów wszelkiej maści, którzy nierzadko wpadali na znakomite pomysły. Domorośli programiści eksperymentowali w garażu niejednego domu na przedmieściach wielkich miast i najczęściej własnym sumptem rozpowszechniali to, co stworzyli. „Kiedy zaczynałem około roku 1981 czy 1982, prawie każda z gier tworzona była tylko przez jedną osobę. Zajmowało to od sześciu do dwunastu miesięcy.”

Raid on Bungeling Bay.

Pierwszą napisaną przez Wrighta grą była strzelanina z widokiem z góry zatytułowana Raid On Bungeling Bay. Gracz przejmował w niej kontrolę nad śmigłowcem (dała tu znać o sobie pasja Wrighta do latania – ujawni się ona również w jego późniejszej twórczości), którym należało zniszczyć sześć tajnych instalacji należących do złowrogiego Imperium Bungeling. Ze znalezieniem wydawcy nie było żadnego problemu. „Wszedłem do siedziby firmy, a oni po prostu powiedzieli: Świetnie, bierzemy. Nawet nie musiałem im o niczym opowiadać.” – wspomina Wright. Dystrybucji podjęła się firma Broderbund Software. Kiedy gra trafiła na rynek, a był to rok 1984, w domach większości zapalonych graczy królował Commodore 64 i to właśnie temu komputerowi dedykowany był program Wrighta. Raid on Bungeling Bay sprzedawał się całkiem przyzwoicie. Kiedy w rok później wydano go w Japonii, zakupiło go osiemset tysięcy osób, co było liczbą wręcz niewiarygodnie dużą.

Taki obrót sprawy zaskoczył Willa Wrighta. „Byłem zdumiony, że można z tego żyć. To było coś, co chciałem robić za darmo.” Raid on Bungeling Bay był zwykłą strzelaniną, ale do jej stworzenia i rozwoju Wright posłużył się kilkoma sztuczkami. Nie był grafikiem, w związku z czym nie bardzo potrafił, a nawet nie miał ochoty tworzyć plansz ręcznie. Wymyślił wobec tego różne małe programy narzędziowe, które załatwiły sprawę za niego. „Napisałem także kod, który automatycznie wstawiał drogi do gry. Prace nad grą zostały zakończone, ale z jakiegoś powodu stale wracałem do tych narzędzi i tworzyłem następne. Chciałem zautomatyzować funkcje tworzenia dróg. Udało mi się, więc kiedy wstawiało się zaczątki dróg w kilku miejscach na mapie, łączyły się one samodzielnie w jeden ciąg. Potem chciałem, aby automatycznie zostały wstawione budynki, więc stworzyłem małe menu, w którym można było wybrać rodzaj domu.”

Przemysław Zamęcki

Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

więcej

SimCity 3000

SimCity 3000

The Sims

The Sims

Spore

Spore

SimCity 2000

SimCity 2000

Spore: Kosmiczne przygody

Spore: Kosmiczne przygody

SimCity (1989)

SimCity (1989)

Spore: Śmieszne i Straszne

Spore: Śmieszne i Straszne