Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 18 grudnia 2007, 20:02

autor: Redakcja GRYOnline.pl

Shuck. List do Aniołka

Prezenty to frajda, ale i nie lada kłopot. Dlaczego frajda, wiemy wszyscy, a dlaczego kłopot wie każdy, kto znalazł pod choinką kolejną parę skarpetek... Albowiem prezent cieszy zarówno ofiarowanego jak i ofiarującego, tylko wtedy jeśli jest przemyślany.

Shuck

Gadżeciarz ze mnie żaden, natomiast potrafię docenić dobre piwo. Dlatego chciałbym, Aniołku, żebyś przymknął oko na odgórne wytyczne i przyniósł mi skrzynkę czeskiego Staropramena. Tak się bowiem składa, że polskie piwo, choć wciąż dobrze się na świecie trzymające, znacznie odeszło od podstawowej idei piwa, czyli napoju niskoprocentowego, orzeźwiającego i bogatego w smaku, a coraz niebezpieczniej przyklaskuje zbyt niskim potrzebom taniego sposobu na schlanie się. Piwo nie po to powstało i absolutnie NIE powinno być konkurencją dla taniego wina. O tym wciąż pamiętają nasi południowi sąsiedzi nieustannie produkując najlepsze piwo na planecie (acz tu ukłony dla Irlandczyków i Niemców): Staropramen (4,0%), Pilzner (4,4%) i najmocniejszy Budweiser (5,0%). Smutne jest, że w Polsce nawet produkowany na licencji Pilzner ma... 5,6%.

Soulcatcher

Na Gwiazdkę chciałbym dostać Ultra Mobile PC – sam nie kupię, bo 1000-2000 dolarów to trochę za dużo jak na taki gadget (choćby nie wiem, jak przydatny), ale jako prezent biorę bez pytania. UMPC to właściwie kompletny PC wielkości ksiązki plus możliwość korzystania z dodatkowej pełnowymiarowej klawiatury.

Verminus

Obok marzeń typowo gadżeciarskich (nowy iPod), nierealnych (Aston Martin DB9) i sztampowych (zdrowie, rodzina) chciałbym posiadać w swojej skromnej kolekcji filmów, wszystkie odcinki mojego ukochanego serialu SF Battlestar Galactica. W Polsce na DVD zestaw nieosiągalny, więc marzenie chyba urealnię po premierze czwartego i ostatniego (chlip, chlip) sezonu na DVD, kupując go w UK. Może będzie jakieś super kolekcjonerskie wydanie dla świr... ekhm, wiernych fanów.

Rozlatane marzenia połapał: Shuck