autor: Marek Czajor
Dla sportowców. Stare ale jare: GameCube
Co robić, gdy chciałbyś pograć w coś fajnego, a nie masz za dużo kasy? Podpowiadam: poczekaj z kupnem next-gena! Jeśli nie miałeś dotąd styczności z którąś ze starszych konsol, nabądź ją za grosze z pakietem najlepszych na nią gier i baw się do upadłego.
Dla sportowców
Dziesiątki znanych gier i cykli sportowych miało swoje premiery na konsoli Nintendo. Na GCN jest wszystko: piłka nożna, hokej, koszykówka, różnorakie wyścigi, rajdy samochodowe, olimpiady itd. Zatrzęsienie tytułów, wśród których zdarzają się perełki jedyne w swoim rodzaju. Jak te wymienione choćby poniżej.
Wave Race Blue Storm. W USA ten następca Wave Race 64 robił prawdziwą furorę. I dobrze, bo to najlepsze wyścigi wodnych skuterów w historii konsol wideo. Dynamiczna, szybka rozgrywka, wiele trybów zabawy i osiem zakręconych tras zachęcają do żyłowania czasów. No i ten zakręcony multiplayer dla czterech graczy na podzielonym ekranie! | |
Mario Kart Double Dash! Kolejna odsłona serii znanej jeszcze z konsoli SNES. 16 postaci z Mario na czele ściga się na niezwykle kolorowych torach, przepychając się, wymijając i traktując dopałkami. Nowością w tych zwariowanych wyścigach jest możliwość rywalizacji parami (po dwóch zawodników na jednym gokarcie)! Jest to jedna z niewielu gier umożliwiających zmagania po LAN-ie (po złączeniu 8 konsoli może grać teoretycznie 16 osób). | |
1080o Avalanche. Kolejna gra, bazująca na pierwowzorze z N64 (1080o Snowboarding). Piękne zimowe krajobrazy, płynna animacja, pięć postaci do wyboru i 15 tras – to najkrótsza charakterystyka tego miodnego tytułu. A ucieczki na desce przed lawiną nie zapomnisz do końca życia! |