Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 23 marca 2007, 13:59

autor: Redakcja GRYOnline.pl

Shuck. PlayStation 3 - Pierwsze wrażenia

Odbyła się polska premiera PlayStation 3. Ponieważ otrzymaliśmy nową konsolę Sony parę dni wcześniej, mieliśmy okazję wyrobić sobie zdanie na jej temat. W niniejszym tekście dzielimy się nim z Wami.

Shuck

Trzeba sobie odpowiedzieć na jedno zaj... ważne pytanie: czy Motorstorm jest wart 5-6 tysięcy złotych (konsola, niedrogi LCD plus sama gra). Jest to gierka ekstrafcykaśna, wielka jest przyjemność prucia na wyścigi z wiatrem po błotnistych kanionach i ścigania się z agresywnie jeżdżącymi przeciwnikami – motorami, quadami, autami, ciężarówkami i jeszcze paroma innymi sprzętami, których nazwy nie są już tak oczywiste. No i samo panowanie nad maszynami za pomocą wychylania SIXAXIS... :-) Lordareon zwrócił się do mnie: „to drugi raz, jak cię widzę dobrze się bawiącego przy konsolowej gierce” i była to prawda. Pierwszym razem był to Rayman na Wii i na tym to chyba polega – na zgodności gry z kontrolerem.

Poza tym... FPS-y na gamepadzie to wciąż jedno wielkie nieporozumienie. Kolejna bijatyka, w której ciacha się przeciwników mieczem samurajskim i okłada belką po głowach, to już masochizm. Kolejna Formuła 1 na tych samych kilkunastu światowych torach rajdowych – oj.

Druga fajna gierka na PS3 to swego rodzaju technologiczne demko SIXAXIS – wychylaniem kontrolera we wszystkich kierunkach steruje się poruszaniem robaczka, który zjada inne robaczki, a sam dzięki temu rośnie. Że stare i że było? Jasne, ale kontroler znów wyprowadza gierkę z tarczą. Zapewne PS3 z upływem czasu zajmie godne miejsce pośród konkurencji, możliwe że na jej przedzie, ale jeszcze nie teraz. Póki co największą frajdę oferuje SIXAXIS – żywcem odgapiony od Wii, przecież. :-]

Soulcatcher

Mój problem z konsolami jest bardzo prosty. Nie potrafię wycelować za pomocą pada. To nie jest tak że nie potrafię celować zupełnie, ale po kilkunastu latach celowania myszką mogę powiedzieć, że celowanie na PC idzie mi bardzo dobrze, zdecydowanie lepiej niż przeciętna. Próbując natomiast namierzyć padem kogokolwiek na konsolach, mam wrażenie, że ktoś odrąbał mi jedną rękę i każe zawiązać sznurówki. Nie mam więc żadnej przyjemności z grania w takie tytuły jak Resistance: Fall of Man na PS3 czy Lost Planet lub Gears of War na X360. Ułatwienia występujące w tych grach, polegające na wielkich celownikach, autonamierzaniu, wolnym tempie poruszania się przeciwników wyłącznie powiększają moją frustrację. Z przyjemnością zagrałbym sobie w powyższe tytuły na PC z grafiką o podobnej płynności co na PS3 i wykazał wyższość myszki nad padem.

Ale nie wszystko stracone, PS3 oferuje nam również bardzo grywane wyścigi, gry familijne, sportowe i wiele innych. Tu moje wrażenia są bardzo dobre. Niestety nie widzę wielkiej różnicy pomiędzy tytułami na PS3 i X360. PS3 pomimo niewątpliwie większej mocy obliczeniowej nie doczekała się jeszcze gier, które rzucą nas na kolana i każą ogłosić ją najlepszą konsolą na rynku. Ten przyszłościowy produkt być może za rok doczeka się gier wartych kupienia konsoli. Na dziś mamy kolejną po X360 konsolę, która bliższa jest pecetowi niż PS2. Jedynym mocnym argumentem na tak w stosunku do X360 jest kontroler wyczuwający ruch, któremu niestety i tak daleko do kontrolera Wii. Żeby nie było, że wszystko jest na nie, to na pytanie, czy chciałbym mieć PS3, odpowiadam: tak, chciałbym mieć.