Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 28 lutego 2007, 11:29

autor: Marek Czajor

Gry pirackie, cz. 2 (11)

Otrząsanie się rynku po wydaniu Pirates! trwało kilka lat, jednak kiedy Pirates! Gold okazał się jedynie podrasowanym graficznie, niczego nowego nie wnoszącym do zabawy remakiem jedynki, producenci ruszyli do boju.

Nowa gra jest jeszcze kompletniejsza, bardziej rozbudowana i lepiej dopracowana technicznie niż Sea Dogs . Najbardziej nietrafionym aspektem Pirates of the Caribbean jest natomiast to, co paradoksalnie powinno być ich motorem napędowym, a mianowicie nawiązująca do filmowego przeboju fabuła. Niestety, historia opierająca się na wzajemnym odbijaniu sobie wysp przez Francuzów i Anglików nie jest tak wciągająca jak poprzednia opowieść o przygodach Nicolasa Sharpa. Wiele wątków jest niezrozumiałych, a na dodatek sam bohater nie jest podobny do żadnej z filmowych postaci. Ale nie marudźmy – w większości elementów gra przypomina mocno rozbudowane Sea Dogs i choćby z tego względu zasługuje na to, by ją poznać. Możesz to uczynić zresztą za całkiem przyzwoite pieniądze, bowiem Pirates of the Caribbean można kupić (pod polskim tytułem Piraci z Karaibów ) za niecałe 20 zł w serii „Nowa Extra Klasyka”.

Trochę odmiennym od poprzedników pod względem założeń, wyprodukowanym przez Akellę tytułem jest Privateer’s Bounty: Age of Sail II (2002). Pozycja ta nie jest zaliczana do „symulatorów pirackiego żywota”, lecz jest rasową strategią, w której odgrywane są najsłynniejsze bitwy morskie XVIII i XIX wieku. Wcielając się w dowódcę sił amerykańskich, brytyjskich, francuskich lub pirackich bierzesz udział w trzech kampaniach lub szeregu pojedynczych, historycznych lub fikcyjnych misji. Gra jest wersją rozwojową wydanego rok wcześniej przez Akellę Age of Sail II i pracuje na tym samym, lekko podrasowanym silniku (STORM).

Podobieństwo Privateer’s Bounty: Age of Sail II do Age of Sail II jest tak duże, że nieformalnie tytuł ten określany jest jako Age of Sail 2.5.

W stosunku do pierwowzoru Privateer’s Bounty: Age of Sail II został wzbogacony o interesującą nas kampanię dla piratów oraz możliwość wykonywania misji i toczenia bitew na najniższym z możliwych poziomów – pojedynczego okrętu. Doszły też nowe, niezwykle oryginalne jednostki (np. prototyp łodzi podwodnej czy balon na gorące powietrze). W zależności od zadania, możesz wziąć udział w ataku na obce konwoje, przemycać kontrabandę, wymykać się łowcom piratów, przełamywać blokady itd. Gra zawiera również tryb multiplayer, w którym może wziąć udział do 16 osób. Niestety, Privateer’s Bounty: Age of Sail II nie został wydany w Polsce.

Gry pirackie, cz. 3
Gry pirackie, cz. 3

Gry pirackie na konsole kiełkowały w o wiele większych bólach, niż na komputerach domowych. Dopiero w II połowie lat osiemdziesiątych XX wieku drgnęło coś w tej materii i powoli acz nieśmiało zaczęły pojawiać się gry wideo o morskich rozbójnikach.

Gry pirackie, cz. 1
Gry pirackie, cz. 1

Dzieci uwielbiają zabawę w piratów. Niewiele trzeba do szczęścia: opaska na oko, chustka na głowę, zakrzywiony patyk (znaczy się: szabla) w dłoń i dalej łupić wrogie statki, porywać nadobne arystokratki i odkrywać schowane skarby!