Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Publicystyka 29 października 2022, 11:30

autor: Marek Jura

The Sims. 10 gier, w których możesz zabić KAŻDĄ postać

Są takie gry, które da się przejść, nie robiąc nikomu krzywdy. I to nawet wtedy, gdy stający nam na drodze do celu złole to bezwzględni dranie z prawdziwego zdarzenia. A są takie, w których uśmiercić można dosłownie każdego.

The Sims

The Sims IV, 2014, EA Maxis, Electronic Arts. - Gry, w których możesz zabić KAŻDĄ postać - dokument - 2022-10-28
The Sims IV, 2014, EA Maxis, Electronic Arts.
  1. Premiera: 2014
  2. Gatunek: symulator życia
  3. Czy uśmiercenie wszystkich jest jednym z celów gry: zdecydowanie nie

Simsy zdecydowanie nie zostały stworzone jako symulator zabijania, a co najwyżej obserwowania, jak starsi członkowie rodziny dojrzewają, niedołężnieją i w końcu oczekują na spotkanie ze śmiercią. Ale i to nie musi być nieuniknione. W grze ukryto kilka mechanizmów mogących temu zapobiec, jak między innymi zdobycie i wypicie eliksiru nieśmiertelności, przemienienie się w simorośl albo też znaczne opóźnienie procesu starzenia. A jest jeszcze przecież wampiryzm.

Nie przeszkadza to jednak tysiącom graczy znęcać się nad swoim simami, pozostawiając ich w sytuacji bez wyjścia. Do niedawna można było to zrobić, usuwając drabinki z basenu, dziś trzeba uciekać się do bardziej subtelnych środków, jak wzniecenie pożaru w wyjątkowo małym pomieszczeniu bez drzwi, skłonienie mieszkańców do bójki (w wyniku której przegrany wprawdzie nie umiera, ale najczęściej opuszcza dom) czy negatywne nastawienie wszystkich do osoby, którą obraliśmy sobie za cel.

Zostało jeszcze 39% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Marek Jura

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej

Dwarf Fortress

Dwarf Fortress

The Sims 4

The Sims 4

Dark Souls

Dark Souls

Fallout 2

Fallout 2

Hitman 3

Hitman 3

The Elder Scrolls III: Morrowind

The Elder Scrolls III: Morrowind

Po piąte: nie zabijaj. O moralnych dylematach w grach wideo
Po piąte: nie zabijaj. O moralnych dylematach w grach wideo

W branży, która od dobrych kilku lat ma fioła na punkcie „trudnych wyborów moralnych”, mało który deweloper potrafi sprawić, by były one integralną częścią rozgrywki. Ale jest studio, które mogłoby zorganizować specjalistyczne kursy o tej tematyce.

Gracz płakał jak zabijał - wrogowie, którzy wzbudzili w nas litość
Gracz płakał jak zabijał - wrogowie, którzy wzbudzili w nas litość

Demony w Doomie, Mecha-Hitler w Wolfensteinie, ludzie w Goat Simulator – większość gier kompletnie nie kłopocze się, by stworzyć przeciwników, których będziemy traktować jak coś więcej niż żywy cel treningowy. Oto osiem wyjątków od tej reguły.