autor: Miriam Moszczyńska
Co to jest WikiLeaks? O stronie znienawidzonej przez rządy
Legalnie, czy nie, do sieci trafia niezliczona ilość poufnych dokumentów. Miliony z nich ujrzały światło dzienne dzięki WikiLeaks. Stronie, której działanie jest, lekko mówiąc, nie na rękę wielu krajom, w tym USA.
Wikipedię zna chyba każdy użytkownik internetu, ale nie wszyscy wiedzą o tym, że istnieje strona o bliźniaczo podobnej nazwie, której treści nie da się wcale tak łatwo edytować. Ba, nie są w stanie tego zrobić nieuprawnieni do tego użytkownicy, a treści na tej stronie są dokładnie weryfikowane przez jej autorów. Na tym się jednak nie kończy, ponieważ jeden ze wspomnianych autorów więziony jest aktualnie przez władze Wielkiej Brytanii w londyńskim więzieniu Belmarsh. O jakim portalu mowa? O WikiLeaks.
Zarys historyczny
WikiLeaks nie powstało w wyniku oddolnej inicjatywy. Jego założycielem jest Australijczyk Julian Assange, na którym skupię się nieco później. Portal powstał w 2006 roku, na jego łamach pojawiło się już łącznie 10 milionów nieujawnionych wcześniej dokumentów dotyczących wojen, korupcji czy szpiegostwa.
WikiLeaks jest wielką biblioteką najbardziej chronionych dokumentów na świecie. Dajemy im schronienie, analizujemy je, rozpowszechniamy i zdobywamy ich coraz więcej – takimi słowami serwis określił jego założyciel.
WikiLeaks od początku swojego istnienia wydawało się raczej kontrowersyjną stroną. Ujawnianie dokumentów, które rządy chcą zatrzymać dla siebie jest wielkim zagrożeniem zarówno dla osób zdobywających owe dane, jak i tych którym te informacje skradziono. Mimo to, działalność WikiLeaks, w teorii (to ważne), jest bliżej niż dalej do bycia legalną.
Niezależnie od wszystkich kontrowersji portal ten został laureatem aż siedemnastu nagród. Dokładny spis wyróżnień znajdziecie na stronie, w zakładce About. Co ważne WikiLeaks utrzymywane jest jedynie przez swojego wydawcę, dochody pochodzące z publikacji oraz datków od osób śledzących stronę. Mówiąc w skrócie - jest to organizacja non-profit.
Aktualnie za wiarygodność publikacji, jak i sam portal odpowiada Kristinn Hrafnsson, który 26 września 2018 roku został mianowany redaktorem naczelnym WikiLeaks.