Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 31 sierpnia 2022, 20:20

14 rzeczy, za które pokochałem gry BioShock

Pierwszy BioShock skończył piętnaście lat. To dobry moment, by przypomnieć sobie, że pokochaliśmy tę serię za fabułę, stylistykę, gameplay, postacie i wiele więcej. Oto czternaście elementów wyróżniających cykl studia Irrational Games na tle innych gier.

Spis treści

Taktyczna, zmuszająca do myślenia walka

Jednym z elementów wynikających z tego, że seria BioShock bazuje na gatunku immersive simów, jest zorientowany na taktykę i wymagający odrobiny pomyślunku – na wyższych poziomach trudności nieco więcej – model walki. Najwięcej planować trzeba było w „jedynce”, najmniej w BioShocku Infinite, który – nie licząc drugiej części dodatku Burial at Sea – okazał się w zasadzie pełnoprawną strzelanką.

W trzeciej odsłonie serii dało się co prawda eliminować nieświadomych naszej obecności wrogów po cichu, lecz musieliśmy pozbyć się danego oponenta nie tylko niezauważenie, ale również jednym strzałem/ciosem – w przeciwnym razie automatycznie alarmował on swoich kolegów. W praktyce było to więc nieopłacalne. Co innego w pierwszym BioShocku – tam skradanie się stanowiło niezwykle ważny element gameplayu. Gry nie dało się wprawdzie ukończyć bez wykrycia, niemniej wielu „zwykłych” wrogów można było załatwiać za pomocą nad wyraz potężnego klucza francuskiego przed rozpoczęciem właściwego starcia z wykorzystaniem broni palnej.

Zostało jeszcze 64% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Które miasto z serii Bioshock zrobiło na tobie większe wrażenie?

Rapture
20,3%
Columbia
31,9%
Nie mam zdania na ten temat.
47,8%
Zobacz inne ankiety
Znane studia z lat 90. - za co je pokochaliśmy i jak zniknęły z rynku
Znane studia z lat 90. - za co je pokochaliśmy i jak zniknęły z rynku

Historia gier komputerowych to nie tylko dobrze wspominane tytuły i ich sequele, ale również studia i wydawcy za nimi stojące. Przypomnijmy sobie te najbardziej znaczące firmy z lat 90. którym z różnych powodów nie udało się przetrwać.

BioShock, Mass Effect i inne gry z najlepszymi historiami – ranking redakcji
BioShock, Mass Effect i inne gry z najlepszymi historiami – ranking redakcji

Choć większość gier traktuje opowiadanie historii po macoszemu, niektórzy twórcy pochodzą do tej kwestii poważniej, tworząc opowieści, które emocjonują, druzgoczą i zostają z nami na zawsze. Zebraliśmy się, żeby wybrać najlepsze z nich.