futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Technologie 22 sierpnia 2022, 14:30

Wspomnienie dzieciństwa znów dostępne. Co się stało z kultowym Tamagotchi?

Jeśli sami nie nosiliście kiedyś w kieszeni plastikowego jajka, to na pewno znaliście kogoś, kto nosił i słuchaliście, jak zabawka wysokimi dźwiękami oznajmia swoje potrzeby. Albo i wciąż znacie, bo Tamagotchi wciąż istnieją i mają się dobrze.

Wspomnienie dzieciństwa znów dostępne

W 2014 roku Tamagothi Friends próbowało wrócić na światowe rynki, w tym do Polski. O tym, jak to się udało niech świadczy fakt, że kolejna próba miała miejsce trzy lata temu. Wtedy Bandai zaczęło testować powodzenie ponownego wprowadzenia Tamagotchi na globalny rynek. Tamagotchi On, bo tak nazywał się pierwszy kolorowy model wydany w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie (niestety, nie dotarł do Europy) to przetłumaczona na angielski wersja wcześniejszego, japońskiego odpowiednika. Sama rozgrywka jest stosunkowo skomplikowana względem modeli wcześniej znanych zachodniemu odbiorcy; w Tamagotchi On nowe zwierzaki zdobywamy dzięki uproszczonej genetyce — mają cechy wyglądu zarówno ojca, jak i matki, a każdy jest inny. Model łączy się również z aplikacją, a i bez niej ma wiele wbudowanych funkcji takich, jak odwiedzanie różnych miast czy kupowanie ubrań dla swojego zwierzaka.

Choć kolekcjonerzy przyjęli pierwsze anglojęzyczne kolorowe Tamagotchi z zachwytem, model nie przyjął się zbyt dobrze wśród nowych odbiorców. Ciężko się dziwić — pamiętamy Tamagotchi jako kilka czarnych pikseli, które umieją zjeść obiad i zrobić kupkę we własnym salonie, a nie jako urządzenie ze złożonym cyklem życia zwierzątka i ogromem opcji. Między innymi dzięki temu, aktualnie w sklepach na całym świecie możemy kupić pierwsze modele Tamagotchi w odświeżonej szacie graficznej, zaprogramowane dokładnie tak, jak te, które znamy z lat dziewięćdziesiątych. Szeroka dostępność prostych modeli, do których podchodzimy z nutką nostalgii to wyraźna próba ponownego rozbudzenia zainteresowania Tamagotchi w zachodnich odbiorcach, bez zapewniania im szoku kulturowego (jak w przypadku Tamagotchi On).

Zostało jeszcze 42% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Aleksandra Wolna

Aleksandra Wolna

Dla GRYOnline.pl pisze od marca 2022 roku, zajmując się publicystyką zarówno o grach, jak i o filmach. Na co dzień zajmuje się tworzeniem gier od strony fabularnej, więc branżę zna od podszewki. Gra od małego; najczęściej wybiera JRPG-i czy gry niezależne, choć ma też ogromną słabość do platformówek 3D. Najlepiej odnajduje się w słowie pisanym, więc połączenie tworzenia tekstów z pasją do gier uważa za naturalną kolej rzeczy. Prywatnie kolekcjonuje Tamagotchi i zajmuje się swoją niewielką, kocią rodziną. Ulubionymi grami, zdjęciami kotów i innymi różnościami chętnie dzieli się na Instagramie.

więcej

Znane studia z lat 90. - za co je pokochaliśmy i jak zniknęły z rynku
Znane studia z lat 90. - za co je pokochaliśmy i jak zniknęły z rynku

Historia gier komputerowych to nie tylko dobrze wspominane tytuły i ich sequele, ale również studia i wydawcy za nimi stojące. Przypomnijmy sobie te najbardziej znaczące firmy z lat 90. którym z różnych powodów nie udało się przetrwać.

Zapomniane przez czas - najbardziej niedocenione gry z lat 90.
Zapomniane przez czas - najbardziej niedocenione gry z lat 90.

Wiele znanych dziś serii gier pochodzi z lat 90. Inne, nieobecne już na rynku, pamiętamy jako ponadczasową klasykę do dziś. Ale są też tytuły, które nie zdobyły należnego uznania, często niezasłużenie. Oto więc niedocenione perełki z owej dekady.

15 konsol, o których świat zapomniał. Nie wszystkie były porażkami
15 konsol, o których świat zapomniał. Nie wszystkie były porażkami

Neo-Geo CD, 3DO, Jaguar i Playdia. Nic Wam te nazwy nie mówią? Nic dziwnego, są to nazwy konsol, o których już niemal nikt nie pamięta. Jest ich sporo, a my wybraliśmy piętnaście najciekawszych, zapomnianych maszyn.