filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Filmy i seriale 5 sierpnia 2022, 14:57

autor: Marek Jura

11. Chi-Chi. Najpotężniejsi Ziemianie z Dragon Balla

W fandomie Dragon Ball od lat trwa zażarta dyskusja, czy najsilniejszym człowiekiem jest Kuririn, Roshi czy może Tien. Niektórzy nieśmiało dorzucają jeszcze Yamschę, a mniej skrupulatni uznają za Ziemianina również Uuba…

11. Chi-Chi

Dragon Ball Z, Toei, 1989

  1. Debiut: Dragon Ball
  2. Oryginalny głos: Mayumi Sho, potem Naoko Watanabe
  3. Walczy w Dragon Ball Super: nie

Tym, którzy nie mieli przyjemności oglądać pierwszych odcinków Dragon Balla albo co gorsza rozpoczęli swoją przygodę ze Smoczymi Kulami od „Superki”, poznali Chi-Chi przede wszystkim jako wiecznie krzyczącą matkę z kompleksem wykształcenia. Toriyama musi naprawdę bardzo nie lubić tej postaci – od kilkunastu lat konsekwentnie przedstawia ją bowiem jako wyjątkowo antypatyczną.

A przecież Chi-Chi to niebywale uzdolniona wojowniczka! W pierwszym Dragon Ballu bez trudu przeszła eliminacje Tenkaichi Budokai i zakończyła swój udział przede wszystkim ze względu na miłość do Goku. Choć nie opanowała zdolności lewitacji ani tworzenia pocisków energetycznych, jest w stanie poruszać się i zadawać ciosy niemal błyskawicznie. Już jako dziecko była w stanie poradzić sobie z olbrzymimi dinozaurami!

Jeszcze w Dragon Ball Z przez jakiś czas trenowała małego Gotena, rezygnując z tego dopiero wówczas, gdy ten osiągnął poziom Super Saiyanina. W Dragon Ball Super przez większość czasu Chi-Chi przejawia niechęć do jakiegokolwiek treningu, przedkładając losy wszechświatów nad dobre wyniki w nauce. Można tylko żałować, że postać skądinąd bardzo utalentowanej wojowniczej księżniczki Toriyama sprowadził do powracającego żartu (z mojego punktu widzenia wyjątkowo nieśmiesznego, ale to już kwestia gustu).

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej