Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 1 sierpnia 2022, 16:33

8 gier, które uwielbiam za sztuczki narracyjne

Gry wideo zachwycają nas głównie fabułą, gameplayem i śliczną grafiką. Pierwsze dwa elementy nie zawsze idą ze sobą w parze, ale kiedy tak jest, to zwykle znak, że ich twórcy mieli w rękawie nie lada sztuczkę narracyjną.

Spis treści

Hades

  1. Typ gry: roguelike z widokiem izometrycznym
  2. Rok pierwszego wydania: 2020
  3. Platformy: PC, PS4, PS5, XOne, XSX/S, Switch
  4. Producent: Supergiant Games

Nie lada finezją wykazało się również studio Supergiant Games, tworząc swoje najnowsze dzieło – Hadesa. Sztuczka narracyjna, na jaką zdecydował się ów deweloper, polega na tym, że fabuła gry została nierozerwalnie połączona z gameplayem. Gdyby ją go pozbawić, nie miałaby większego sensu.

Jest to o tyle ciekawe, iż Hades należy do gatunku tzw. „rogalików” – produkcji zakładających, że każdy zgon gracza wymusza rozpoczęcie zabawy niejako od nowa. Niejako, gdyż część odblokowywanych przedmiotów jest zachowywana pomiędzy kolejnymi podejściami. Jak w taki schemat rozgrywki wcisnąć ciekawą historię? Niełatwo, o czym najlepiej świadczą bardzo dobre „rogale” pokroju Dead Cells czy Children of Morta, oferujące nie tyle fabułę sensu stricto, co tło fabularne, które – choć bardzo interesujące – nie zostało jednak podane w zbyt przystępny sposób (przykład Dead Cells omówiłem kiedyś w osobnym artykule).

W Hadesie nie dość, że doświadczamy fabuły z prawdziwego zdarzenia, to jest ona naprawdę niezła, a co więcej – spójna z gameplayem. Wcielamy się w Zagreusa, syna tytułowego boga podziemi, który ma dość tyranii ojca i pragnie wyrwać się z jego królestwa, by odszukać matkę. Hades ani jednak myśli pozwolić swojej latorośli odejść, przez co protagonista musi przedrzeć się przez chmarę potworów żywcem wyjętych z mitologii greckiej, zanim w końcu ujrzy światło dzienne. Po drodze wielokrotnie ginie, jednak po każdej śmierci jest zabierany przez Styks na początek swojej wędrówki, by za chwilę podjąć kolejną próbę.

Zostało jeszcze 58% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej

10 świetnych narratorów z kultowych gier
10 świetnych narratorów z kultowych gier

Najlepszy kawał można zepsuć, a najciekawszą historią wywołać drzemkę u słuchaczy. Chcąc uniknąć tego problemu, twórcy gier wideo zatrudniają pierwszej klasy aktorów, którzy później czarują nas swoimi głosami.

5 niepozornych gier, które zachwycają tłem fabularnym
5 niepozornych gier, które zachwycają tłem fabularnym

Wiele osób sięga po gry ze względu na fabułę. Lecz główne wątki to tylko jedna strona medalu – drugą stanowi „lore”. Często jest ono tym bogatsze, im bardziej niepozorna wydaje się dana produkcja. Przed Wami pięć takich tytułów.