Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 18 czerwca 2022, 11:30

autor: Krzysiek Kalwasiński

O jedno zdanie za dużo. 8 wpadek twórców gier

Twórcy gier to oczywiście też ludzie. Dlatego i im zdarzają się dziwne wypowiedzi i wszelakie wpadki. Zwłaszcza gdy próbują się bronić. Przygotowaliśmy dla Was zestawienie dość specyficznych tekstów wybrzmiałych z ich ust.

Spis treści

„Celem jest zapewnienie graczom uczucia dumy i spełnienia z odblokowywania różnych bohaterów”

  1. Kto to powiedział? Przedstawiciel Electronic Arts.
  2. Gdzie i kiedy? Reddit we wrześniu 2019 roku.
  3. Jak to było po angielsku? „The intent is to provide players with sense of pride and accomplishment for unlocking different heroes”.

EA nie ma lekko. To zdecydowanie jedna z najbardziej znienawidzonych wśród graczy firm wydających gry. Mocno nasiliło się to po premierze Star Wars Battlefront 2, które obfitowało w natarczywe mikrotransakcje wpływające na jakość zabawy. Sieciowe potyczki można było sobie ułatwić, wydając prawdziwą gotówkę. I tym samym szybciej otrzymać to, na co długo musieli pracować ci, którzy dodatkowych pieniędzy nie chcieli wydawać. Tyczy się to chociażby ikonicznych bohaterów z uniwersum Gwiezdnych Wojen.

Zostało jeszcze 58% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie
TWOIM ZDANIEM

Która firma w Twojej opinii najbardziej kompromituje się swoimi działaniami i wypowiedziami?

Bethesda
5,7%
EA
54,6%
Activision Blizzard
28,8%
CD Projekt Red
10,9%
Zobacz inne ankiety
Twórcy, którzy oskarżali widzów o porażkę swoich filmów
Twórcy, którzy oskarżali widzów o porażkę swoich filmów

Załóżmy, że coś, nad czym pracujemy przez długie miesiące, nie zostaje przyjęte dobrze. Czy to nasza wina? Czy może odbiorców? Sporo filmowych twórców obstawia, że to drugie, i bez ogródek publicznie o tym opowiada.

Twórcy nie zawsze wiedzą, co jest najlepsze dla ich gier
Twórcy nie zawsze wiedzą, co jest najlepsze dla ich gier

Przekazanie lubianej serii gier w nowe ręce często wzbudza w nas niepokój i nieufność. Tymczasem świeże spojrzenie potrafi być zbawienne dla danego cyklu, co udowodniła premiera nowego Life is Strange.