10 pięknych gier, w których wieje nudą
Grając w gry, trudno nie zwracać uwagi na grafikę. Bywa jednak tak, że przysłania ona to, co w elektronicznej rozrywce najważniejsze – gameplay. Przez to czasami powstają produkcje piękne, lecz potwornie nudne.
Spis treści
- 10 pięknych gier, w których wieje nudą
- The Medium
- The Ascent
- Microsoft Flight Simulator
- Final Fantasy XV
- Journey
- Kena: Bridge of Spirits
- Gran Turismo 7
- Horizon: Forbidden West
- A Plague Tale: Requiem
Journey
Niestety, nie zrobiła tego również gra, którą wiele osób się zachwycało. Journey wydawało się jednym z nielicznych wartych poznania „indyczych” tytułów ekskluzywnych PlayStation. PS3 nigdy nie posiadałem, więc skusiłem się nań dopiero po zakupie PS4. Zakupiłem, „zassałem”, zgłębiłem (w sensie: przeszedłem) i zapomniałem (no, tak jakby). Zasada 4Z w pełnej krasie.
Co więcej, kompletnie nie rozumiałem zachwytów tym tytułem. Owszem, od strony audiowizualnej jest naprawdę urokliwy. Tak, da się w nim doszukać głębszego przesłania. Mam jednak wrażenie, że wszystkie osoby, które wynoszą przekaz Journey na piedestał, dostrzegają go nieco na siłę, obdarzając zbyt dużą uwagą. Dla mnie była to prosta, symboliczna historia, która – na szczęście – dobiegła końca po jakichś trzech godzinach zabawy. Tak – zabawy, nie „zabawy”. Gameplay Journey, choć do bólu nudny i powtarzalny, nie zdążył mnie bowiem zmęczyć w tak krótkim czasie.
Zostało jeszcze 59% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie