Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 4 maja 2006, 12:01

autor: Malwina Kalinowska

Dreamfall: Wywiad z Edytą Olszówką (3)

Za spolszczenie gry odpowiada firma Cenega i prace nad nim idą pełną parą. Głosu Zoe udziela Agnieszka Grochowska, a April Ryan – Edyta Olszówka. Właśnie dziś, 13 kwietnia, przypadł dzień nagrań pani Olszówki w Genetix Studios.

MK: Jest ponad 360 stron tekstów i dialogów. Jaka część tego należy do ciebie?

EO: Około 75 stron.

MK: Jak długo potrwają nagrania?

EO: Ja mam tu małą rolę, więc tylko jeden dzień.

MK: Czy przygotowywałaś się do tego wcześniej?

EO: Tu reżyser dokładnie wie, o co mu chodzi, więc nie ma co wcześniej przygotowywać. Artur jest wymagającym reżyserem, cały czas przerywa.

MK: Czym podkładanie głosu do gry różni się od dubbingowania filmu?

EO: Różni się o tyle, że przy filmie widzimy obraz, rozpoznajemy poprzez ciało co kto mówi. A tu postać jest niewidoczna, wirtualna. Ciekawi mnie pokonywanie takiego świata.

Edyta zauważa, że nie wzięłam kurtki i proponuje powrót do środka. Siadamy na kanapie. Podczas gdy ja robię notatki, reżyser uzgadnia menu z aktorką i zamawia dla niej obiad na następną przerwę. Widać, że troszczy się o jej wygodę i dobrą formę aż do końca nagrań.

Wracamy do naszej rozmowy.

MK: Czy planujesz w przyszłości współpracować z producentami i dystrybutorami gier?

EO: To część mojego zawodu, bardzo kocham swoją pracę. Jak się pojawi propozycja, to skorzystam. Nowy kolor zawodu.

MK: To ładny kolor?

EO: Nowy.

MK: Przyjemny?

EO: Tak, ale zamknięcie w małym, ciemnym studio jest męczące.

MK: Jakie jest twoje największe zawodowe marzenie?

EO: Chciałabym zagrać w jakimś fantastycznym filmie fabularnym.

MK: Chodzi o fantastykę, czy...?

EO: Fantastyczny znaczy: o czymś. I ważny. Wtedy gatunek nie ma większego znaczenia.

MK: Co zamierzasz robić w bliższej i dalszej przyszłości?

EO: Odpocząć. Teraz naprawdę odpocząć i naładować akumulatory. Porozmawiać trochę ze sobą i odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań. A później – to zobaczymy. Staram się za daleko nie wybiegać w przyszłość.

MK: Jaka rola w całej karierze odpowiadała ci najbardziej?

EO: Dobrze się czuję w rolach kobiet, które miały trudne życie. W teatrze jest największa możliwość stykania się z takimi istotami. Zapraszam do Teatru Powszechnego na przykład na „Dotyk”. Zapraszam na ten spektakl także graczy, bo świat wirtualny jest trochę „zamiast”.

Kończy się przerwa, dziękuję za wywiad. Edyta Olszówka wraca do studia, a ja do rzeczywistości, do której należy kopcący spalinami autobus. Zastanawiam się nad słowami Edyty. Jej świat teatru i mój świat gier mają jednak ze sobą coś wspólnego. Owo „coś” najładniej oddają słowa April Ryan w Dreamfallu wypowiadane ustami wspaniałej Edyty Olszówki: „To magia. Jak jej nie kochać?”

Z Edytą Olszówką rozmawiała Malwina Kalinowska.

Dreamfall: The Longest Journey

Dreamfall: The Longest Journey