Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 22 lutego 2022, 16:42

Pocztówki z „zakazanego zachodu”. Horizon to graficzna petarda! Zobaczcie te detale

Kiedyś zachwycaliśmy się sylwetkami postaci w grach i fizyką włosów – dziś graficy uwzględniają nawet żyłki w oczach. Z detalami tego pokroju Horizon Forbidden West pokazuje, że jest prawdziwie next-genowym tytułem.

Pocztówki z „zakazanego zachodu”

Na koniec została skala makro, czyli wszelkie krajobrazy w każdym rejonie mapy. Forbidden West pod tym względem to istny generator tapet! W grze praktycznie nie istnieje miejsce, które nie robiłoby wrażenia czy o którym można by powiedzieć, że jest nudne, generyczne lub brzydkie. Poniżej zaledwie kilka z całego mnóstwa przykładów – bez opisów, bo nie wymagają żadnego komentarza. Po prostu warto popatrzeć na horyzont, dokądkolwiek zabierze nas Horizon Forbidden West.

O AUTORZE

Podczas grania w Horizon Forbidden West zrobiłem prawie 800 screenshotów. Zaraz po zaliczeniu 30 godzin z grą zacząłem przechodzić kampanię ponownie, tym razem bez pośpiechu związanego z pisaniem recenzji, zaglądając w o wiele więcej zakamarków i robiąc kolejne fotki! Nie pamiętam, kiedy ostatnio zacząłem grać drugi raz w grę zaraz po jej ukończeniu. Chyba nigdy w przypadku sandboksa, a jeśli kiedyś, to w 2010 roku w Medal of Honor.

Czy według mnie to najładniejsza gra na rynku? Ładniejsza od Forzy Horizon 5? Obie produkcje mocno się różnią – jedna pokazuje piękne samochody, druga oszałamiające postacie ludzkie, a każda z nich równie urokliwe krajobrazy. Nie wiem, czy w ogóle chciałbym tracić czas na takie dywagacje, która jest lepsza – obie to absolutna czołówka na rynku i cała konkurencja ma już w nich benchmark, gdzie ustawiona jest poprzeczka do przeskakiwania w tej generacji.

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

Horizon: Forbidden West

Horizon: Forbidden West

Moda z Horizon Forbidden West to mocne 10/10 - zakochałem się w tych strojach!
Moda z Horizon Forbidden West to mocne 10/10 - zakochałem się w tych strojach!

The Last of Us 2 zachwyciło mnie postaciami, Battle Brothers klimatem dark fantasy, a Horizon Forbidden West strojami – i nie tylko, bo cały kierunek artystyczny gry uważam za tak oryginalny, że próżno czegoś takiego szukać u konkurencji.

Horizon Forbidden West przekonał mnie, że w open worldach najważniejsza jest walka
Horizon Forbidden West przekonał mnie, że w open worldach najważniejsza jest walka

System walki to klucz do tego, żeby się dobrze bawić w otwartym świecie. To dzięki niemu zakochałem się w najnowszym Horizonie i to przez niego każda godzina spędzona z Assassin’s Creed: Origins była wypełniona nudą.