Black Geyser: Couriers of Darkness. Gry RPG 2022, na które nie czekacie, a powinniście
Choć w 2022 roku nie zabraknie wielkich RPG, na liście do zagrania tysięcy fanów znajduje się również co najmniej kilkanaście mniej znanych „indyków”. Czasem tak oryginalnych, że jeżeli technikalia nie zawiodą, może uda im się odnieść sukces.
Black Geyser: Couriers of Darkness
- Producent: GrapeOcean Technologies
- Data premiery: marzec 2022
Black Geyser: Courier of Darkness najbardziej przypomina chyba Pillars of Eternity. I to zarówno pod względem przyjemnej dla oka oprawy graficznej, widoku stanowiącego zgrabny pomost pomiędzy rzutem izometrycznym a 3D, jak i nastrojowej muzyki. Nawet interfejs przywodzi na myśl słynne RPG Obsidianu.
Nie ma tu jednak mowy o kopiowaniu fabuły. Tym, z czym musimy się zmierzyć w Black Geyser, nie są bowiem pradawne bóstwa, żądne krwi demony (choć te też się w grze pojawią), tylko zwykła chciwość. Co więcej, wolny od tej pokusy nie jest nawet protagonista (czy też protagonistka) i ich spotykani po drodze towarzysze.
Tekstu w grze już na etapie wczesnego dostępu mamy co niemiara. Dlatego co mniej utalentowanych w sztuce czytania po angielsku zasmucić może brak polskiej wersji (przynajmniej na razie). Póki co do wad tej produkcji zaliczyłbym mało oryginalne questy poboczne i nierówność literacką narracji. Obok świetnych dialogów zdarzają się bowiem również takie, które spokojnie można by umieścić w elementarzu dla najmłodszych. Ale do premiery jeszcze trochę czasu, więc może deweloperom z GrapeOcean uda się do tej pory zmierzyć z wysoko ustawioną przez nich samych poprzeczką.
Warto czekać, bo:
- jeśli spodobało Wam się PoE, spodoba się i Black Geyser;
- niezależnie od fantazyjnej oprawy gra porusza realistyczną problematykę.