Memoria – slow cinema z Tildą Swinton. Najdziwniejsze filmy z Festiwalu Nowe Horyzonty
Kino artystyczne bywa naprawdę dziwaczne, co udowodniła tegoroczna edycja Festiwalu Nowe Horyzonty. Te filmy prezentują sobą naprawdę wysoki poziom, ale nie bierzemy odpowiedzialności za ich wpływ na Waszą psychikę.
Memoria – slow cinema z Tildą Swinton
- Co to: kontemplacyjne i powolne kino atakujące inwazyjnymi dźwiękami
- Reżyseria: Apichatpong Weerasethakul
- Kraje produkcji: Tajlandia, Kolumbia, Meksyk, Francja, Niemcy, Chiny
- Termin premiery: 2021
Apichatpong Weerasethakul tworzy filmy tak samo zawiłe jak jego imię i nazwisko. Czasami nawet przyznaje się do tego, że nie do końca je rozumie. Zależy mu przede wszystkim na wciągnięciu widza w mocno hipnotyczny świat oparty przede wszystkim na kojących obrazach natury, powolnie snutej narracji oraz medytacyjnych scenach. Slow cinema jak się patrzy.
Choć zwykle tworzył on filmy w Tajlandii, to system cenzorski panujący w tym kraju skutecznie zniechęcił reżysera do dalszego działania w swojej ojczyźnie. Zabrał się więc za projekt, o którym marzył od lat – Memorię. A dlaczego tak bardzo pragnął go zrealizować? Gdyż od wielu lat zależało mu na współpracy ze znaną brytyjską aktorką, Tildą Swinton. Tutaj w końcu miał do tego okazję.
Zostało jeszcze 37% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie