Czarne lata Blizzarda - największe grzechy twórców Diablo i Warcrafta
Ostatnie trzy lata to gorący okres dla Blizzarda. Z firmą pożegnali się wieloletni pracownicy, w Hearthstone miał miejsce incydent związany z Hongkongiem, a teraz obserwujemy pozew w sprawie molestowania i mobbingu. Czy gigant trzęsie się w posadach?
Spis treści
- Czarne lata Blizzarda - największe grzechy twórców Diablo i Warcrafta
- W 2019 roku zaskakuje nas wieść o Overwatchu 2
- Rok 2020 to po prostu Warcraft 3: Reforged
- W roku 2021 czekaliśmy 8 miesięcy na słabe nowości do WoW-a
- Rok 202X – dokąd zmierzasz Blizzardzie?
Rok 2020 to po prostu Warcraft 3: Reforged
Oznaki upadku?
- Kiepski debiut Warcrafta 3: Reforged.
- Przesunięcie premiery World of Warcraft: Shadowlands.
- Ciche zwolnienie Alexa Afrasiabiego.
Rok 2020 w przypadku Blizzarda można podsumować w krótkich słowach – Warcraft 3: Reforged. Gra zapowiedziana została podczas BlizzConu 2018, budząc ogrom emocji i nadziei. Dostarczony produkt okazał się jednak dalece niezadowalający, a do tego niespełniający obietnic firmy. Nie był to remaster, na który czekała społeczność, a jego jakość mocno odbiegała od tego, co pokazywano i do czego się zobowiązano. Najlepiej obrazuje to ocena na portalu Metacritic, gdzie widnieje piękna nota 0,6/10, wystawiona przez użytkowników.
Na domiar złego oryginalna wersja Warcrafta 3 oficjalnie zniknęła ze sklepu Batte.net, więc od teraz wszyscy zmuszeni są do grania w „odnowione” wydanie. Jakby tego było mało, Reforged obfitowało w błędy oraz niedoróbki, a ostatecznie twórcy nadal nie dostarczyli wszystkiego, co zapowiadali. Ba, w międzyczasie Blizzard wycofał się z niektórych obietnic.
Zostało jeszcze 63% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie