filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Filmy i seriale 3 lipca 2021, 09:30

autor: N. S.

Dźwięki w kosmosie. Absurdy filmowe, na które nie zwróciliście uwagi

Pewne filmowe absurdy są tak powszechne, że się do nich przyzwyczailiśmy i przestaliśmy na nie zwracać uwagę. Dziś omawiamy kilka takich filmowych mitów, które mogą wydawać się prawdziwe, a nie są!

Dźwięki w kosmosie

  1. co chodzi: W filmach SF osadzonych w przestrzeni kosmicznej słychać dźwięki wystrzałów, eksplozji, przyspieszenia itp.
  2. Przykłady filmów: seria Gwiezdne wojny (1977–2019), seria Star Trek (1966–?), Strażnicy Galaktyki (2014, 2017)

Trudno oczekiwać od kultowych już Gwiezdnych wojen realizmu, ale wiele osób nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że szczytem fantazji twórców wcale nie są kolorowi kosmici czy miecze świetlne. W wielu filmach SF, w których akcja przez większość czasu odbywa się w przestrzeni kosmicznej, można zapomnieć o realistycznym odwzorowaniu otoczenia. Przede wszystkim: w kosmosie w zasadzie niczego nie słychać. W próżni nie ma powietrza, a mechaniczne fale dźwiękowe potrzebują jakiegoś medium, by się przemieszczać. Teoretycznie mogłyby rozchodzić się w miejscach, w których natrafiłyby na chmury gazów czy pyłów, ale dźwięk i tak byłby zaburzony. Oczywiście dla widzów cisza byłaby niezamierzenie niepokojąca lub po prostu nudna, dlatego lepiej jest dodać rozmaite efekty: strzały z lasera, huk silników statków czy huk podczas eksplozji albo zderzenia. W przeciwnym razie pościgi i potyczki z pewnością wyglądałyby mniej spektakularnie.

Zostało jeszcze 37% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie