filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Filmy i seriale 10 czerwca 2021, 09:30

autor: Karol Laska

Przez ciemne zwierciadło (A Scanner Darkly). Filmy, po których nie tkniesz alkoholu i dragów

Alkohol i narkotyki szkodzą zdrowiu, ale człowiek to jednostka słaba i podatna na pokusy. Niespodziewanie pomocną dłoń do ludzi wyciągają filmy ilustrujące poważne konsekwencje przesadzonej „zabawy” z używkami. A te produkcje uderzają najmocniej.

Przez ciemne zwierciadło (A Scanner Darkly)

  1. Co to: rotoskopowa animacja z gwiazdorską obsadą na bazie uznanej powieści Philipa K. Dicka
  2. Rok premiery: 2006
  3. Gdzie obejrzeć: Rakuten, iTunes Store

Philip K. Dick to pisarz wybitny – np. na podstawie jego książki Ridley Scott nakręcił pierwszego Blade Runnera, który był kluczowy dla rozwoju nurtu science fiction zwanego cyberpunkiem. Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? nie jest jednak jedyną wartą uwagi pozycją autorstwa Dicka. I choć mógłbym zabrać się wyliczanie po kolei wszystkich tytułów tego artysty, które miały znaczny wpływ na światową popkulturę, to tym razem skupię się na konkretnej powieści wpisującej się w tematykę naszej listy. Mowa o Przez ciemne zwierciadło, czyli bardzo nietypowym SF z narkotykami w tle.

Zostało jeszcze 52% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej