filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Filmy i seriale 29 maja 2021, 09:30

autor: Marek Jura

Jedzącą Galadrielę, czyli codzienność fantastycznych ras. Co fantastyka zawdzięcza Władcy Pierścieni

Tolkiena można kochać albo nie znosić, i obie te opcje da się uargumentować. Nawet jeżeli macie uczulenie na światełka w oczach Galadrieli, włosy na stopach hobbitów i potężną biżuterię, musicie przyznać, że nie byłoby fantasy bez Władcy Pierścieni.

Jedzącą Galadrielę, czyli codzienność fantastycznych ras

  1. Gdzie poza Władcą Pierścieni możemy to znaleźć: w Hobbicie, Upadku Gondolinu, Dzieciach Hurina
  2. Co wciąż jest tym inspirowane: seriale i komiksy

Galadriela to postać, która w filmie została trochę wyzuta z codzienności. Nie żeby jakoś specjalnie mi to przeszkadzało, ale w książce (albo książkach – zależy, jak liczyć) mimo całej aury tajemniczości i boskiego spokoju, które przed sobą roztaczała, potrafiła też na przykład delektować się wyśmienitym elfim jedzeniem w czasie uczty. Podobnie jak jej pobratymcy zamieszkujący lasy w pobliżu Shire.

Przed Tolkienem świat fantastyczny niemal zawsze był przedstawiany jako kompletnie odrealniony, baśniowy. Bohaterom chociażby poematów Goethego bliżej było do bóstw niż realnych postaci. Choć dziś Władca Pierścieni może nam się wydawać mocno oddalony od rzeczywistości, musimy pamiętać, że w chwili wydania książki było zupełnie inaczej. Nikt wcześniej tak zwyczajnie nie przedstawił niezwyczajnych bohaterów. A przynajmniej nikt, kto odniósłby taki sukces jak Tolkien.

Serial, w którym elfy rozkoszują się jedzeniem, krasnoludy popijają piwo, a czarodzieje palą ziele (niekoniecznie fajkowe), jest inspirowany Tolkienem – nawet nieświadomie. Ciężko powiedzieć, czy dziś sprowadzilibyśmy całe dobrodziejstwo (no, może prawie całe) fantastycznego bestiariusza do roli grywalnych postaci i głównych bohaterów seriali Netflixa, gdyby nie Władca Pierścieni. Może i Galadriela wespół z Elrondem nie odnaleźliby się w klubie, podrygując w rytm techno – co zdarza się elfom ze współczesnych powieści – ale sam fakt, że jedli, był już całkiem niezłym początkiem.

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Po Grze o tron masz ochotę na więcej seriali fantasy?

Tak
89,9%
Nie
10,1%
Zobacz inne ankiety