futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Technologie 28 kwietnia 2021, 10:50

autor: Bartłomiej Sagan

Tesla jest dla frajerów, co powiecie na auto z napędem jądrowym?. Technologie z filmów science fiction

Oglądając na ekranie telewizora teleportację, skoki w nadświetlną, podróże w czasie czy sztuczną inteligencję, próbującą zniszczyć ludzkość, łapiemy się czasem za głowę na myśl o niedorzeczności takich pomysłów. A może jest w nich jakiś sens?

Tesla jest dla frajerów, co powiecie na auto z napędem jądrowym?

Do setki w 4,47 sekundy atomowym coupé? Wraz z postępem w odkryciach związanych z reakcjami jądrowymi pojawiały się idee pojazdów nimi napędzanych. Pierwsze sukcesy w wytwarzaniu energii z reaktorów atomowych wywołały zachwyt tą technologią i śmiałymi pomysłami jej implementacji, wszędzie, gdzie tylko się da. Wielu naukowców myślało, że stoimy na progu przyszłości, napędzanej maszynami z niemal nieskończonymi zasobami energii. Symbol radioaktywności kojarzył się z potęgą i samowystarczalnością.

Pierwszy reaktor jądrowy, Chicago Pile-1, został uruchomiony już w 1942 roku. Jednak do uzyskania z takich urządzeń energii elektrycznej (lub jakiejkolwiek innej) a tym bardziej zainstalowania ich na pojazdach była jeszcze długa droga. Dopiero w 1954 roku powstała pierwsza siłownia jądrowa zapewniająca napęd – niewielki reaktor ciśnieniowy STR o mocy 10 tys. kW. Zawierał ją na pokładzie okręt podwodny marynarki wojennej USA SSN-571 „Nautilus”. Ta niemal 100-metrowa jednostka pływająca dzięki swojemu nietypowemu (naówczas) zasilaniu była w stanie pozostawać w zanurzeniu przez wiele dni, płynąc cały czas z maksymalną prędkością. Deklasowała tym samym ówczesne, spalinowo-elektryczne konstrukcje, które stać było tylko na kilkugodzinne zanurzenie.

SSN-571 Nautilus zacumowany przy Bibliotece i Muzeum Okrętów Podwodnych w Gorton. Źródło: WikiMedia - Technologie z filmów science fiction - niemożliwe, bezsensowne, a może... - dokument - 2021-04-28
SSN-571 Nautilus zacumowany przy Bibliotece i Muzeum Okrętów Podwodnych w Gorton. Źródło: WikiMedia

Sukcesy Nautilusa i jego późniejszych naśladowców skłoniły naukowców do rozmyślań nad zasilaniem reaktorami jądrowymi pozostałych rodzajów pojazdów, w tym najbardziej powszechnego – samochodu. Ford jako pierwszy postanowił spróbować swoich sił w skonstruowaniu atomowego auta. Projektowany w 1958 roku model Nucleon miał być zarazem pierwszą pozamilitarną implementacją napędu nuklearnego. Miało być to dość nietypowe coupe, o opływowym kształcie, z przednią osią umieszczoną za kabiną. W tylnej części posiadał miejsce na niewielki reaktor jądrowy, który miał generować ciepło dla maszyny parowej. Samochód mógł pokonać bez tankowania 5000 mil, a po przejechaniu takiego dystansu reaktor byłby wymieniany na nowy. Niestety, w tych czasach nie istniała jeszcze technologia pozwalająca na opracowanie tak małych siłowni jądrowych, więc pomysł nigdy nie doczekał się realizacji. Powstał jedynie model w skali 3:8.

Ford Nucleon – pomysł na dalekie podróże bez tankowania. - Technologie z filmów science fiction - niemożliwe, bezsensowne, a może... - dokument - 2021-04-28
Ford Nucleon – pomysł na dalekie podróże bez tankowania.

Jednak nawet jeśli doszłoby do zbudowania działających prototypów, prawdopodobnie Ford szybko by się przekonał, że była to technologiczna ślepa uliczka. Chyba że wcześniej wyciągnąłby wnioski z doświadczeń przemysłu lotniczego. Trzy lata wcześniej został oblatany samolot z jądrowym napędem – Convair X-6 (zmodyfikowany bombowiec Convair B-36). Ciepło z tzw. reaktora szybkiego opracowanego przez General Electric napędzało turbiny umieszczone w ładowni. Oprócz nielicznych zalet (bardzo daleki zasięg) technologia posiadała masę wad. Cały samolot ważył 163 tony, z czego tylko instalacja jądrowa – 58 ton. Sama betonowa osłona reaktora posiadała masę 30 ton. Mimo jej sporej grubości i dodatkowej ołowianej osłonie (też ciężkiej), nadal promieniowanie przenikało do kabiny i piloci przyjmowali zwiększone jego dawki. Także niektóre elementy konstrukcji źle znosiły stałe bombardowanie wysokoenergetycznymi cząstkami z reaktora – np. pękały opony. W końcu stwierdzono, że nie ma sensu samolot, który jest bardzo drogi, niebezpieczny, szkodliwy dla zdrowia obsługi i jedyne co jest w stanie unieść, to własny ciężar. Podjęto decyzję o zamknięciu projektu. Myślę, że konstruktorzy Forda Nucleona napotkaliby podobne przeszkody i cała inicjatywa skończyłaby się w taki sam sposób.

Zostało jeszcze 64% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie
Co można znaleźć w chińskim superdomu z TikToka?
Co można znaleźć w chińskim superdomu z TikToka?

Odkażone buty, owoce, szczoteczki do zębów. Przenośna pralka i automatyczny kosz na śmieci… Bierzemy pod lupę TikTokowe smart gadżety z Chin.

Wielkie dokonania ludzkości... osiągnięte na prymitywnych komputerach
Wielkie dokonania ludzkości... osiągnięte na prymitywnych komputerach

Zapewne każdy słyszał o mocy sprzętu odpowiedzialnego za misję Apollo 11, słabszej od dzisiejszych kalkulatorów. Jak wyglądały parametry komputerów, które przyczyniły się do przełomowych wydarzeń?

5 sposobów na produkcję energii, które mogą być naszą przyszłością
5 sposobów na produkcję energii, które mogą być naszą przyszłością

Znamy wiele sposobów pozyskiwania energii, a każdy z nich ma swoje zalety i wady. Naukowcy pracują nad nowymi, które będą nam w przyszłości potrzebne, biorąc pod uwagę stale rosnące zapotrzebowanie.