15 najpopularniejszych strategii w historii

Jakie gry strategiczne cieszą się największą popularnością pośród graczy? Jak dobrze sprzedają się podobne produkcje? Zapraszamy do zapoznania się z zestawieniem podsumowującym kilkanaście czołowych tytułów z tego gatunku.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

Następna Strona

Na przestrzeni lat na rynku ukazały się setki – jeśli nie tysiące – gier strategicznych. Niektóre z nich przeszły całkowicie bez echa, inne zostały przyjęte umiarkowanie ciepło, a jeszcze inne entuzjastycznie. Od czasu do czasu trafia się jednak tytuł, który wyjątkowo przypada graczom do gustu. Skutkuje to nie tylko rewelacyjną sprzedażą tej konkretnej produkcji, ale też często wysypem kontynuacji i klonów, które kopiują zawarte w niej pomysły i próbują powtórzyć jej sukces.

I właśnie na takich dziełach skupiamy się w tym tekście – strategiach, które podbiły serca graczy i uczyniły ten gatunek tym, czym jest.

Przedstawione w naszym zestawieniu dane dotyczące sprzedaży i aktywności graczy pochodzą z serwisów SteamSpy i SteamDB lub innych źródeł (np. zarchiwizowanych doniesień medialnych z dawnych lat, wypowiedzi twórców i wydawców, raportów finansowych itp.). Mają one charakter szacunkowy – zamieściliśmy je, by dać Wam ogólne pojęcie o popularności poszczególnych tytułów, bo pewności co do dokładności i aktualności owych liczb nikt mieć nie może. W wielu wypadkach informacje te nie są też w pełni kompletne – przykładowo przy starszych grach nie mamy danych dotyczących aktywności w dniu premiery, ponieważ pozycje te zostały wydane, nim zaczęły działać serwisy zbierające podobne statystyki.

StarCraft

STARCRAFT

Producent: Blizzard Entertainment
Wydawca: Blizzard Entertainment
Platforma: PC
Premiera: 28 marca 1998

StarCrafta nie trzeba przedstawiać nikomu, kto miał styczność z grami strategicznymi na przełomie XX i XXI wieku. Do dziś pamiętam, jak po raz pierwszy zagrałem w tę grę – zrobiła ona na mnie wówczas spore wrażenie, głównie za sprawą świetnego klimatu science fiction i nietuzinkowej kampanii fabularnej, która pod wieloma względami na lata wyznaczyła standardy dla gatunku. Jeszcze bardziej przełomowy był tryb multiplayer, który w pewnych częściach świata stał się wręcz czymś z pogranicza sportu i kultu.

Dziś to wybitne dzieło Blizzarda jest pieśnią przeszłości i grą, którą trudno poznać, jeśli nie doświadczyło się jej w tamtym czasie. Nawet wydany kilka lat temu remaster, choć przyniósł sporo naprawdę potrzebnych rzeczy, takich jak oficjalne wsparcie dla wysokich i szerokoekranowych rozdzielczości, nie prezentuje się zbyt dobrze na tle współczesnych gier (a w gruncie rzeczy także i takich, które trafiły na rynek w poprzedniej dekadzie).

Nie zmienia to jednak faktu, że StarCraft to prawdziwy gigant wśród pozycji strategicznych, co dobitnie pokazują dane sprzedażowe – według informacji z 2009 roku studiu udało się sprzedać ponad 11 mln egzemplarzy tego tytułu, a mówimy przecież o grze, która jest dostępna wyłącznie na pecetach. Ile kolejnych milionów kopii trafiło do graczy w ciągu ostatniej dekady? Trudno powiedzieć, ale nie zdziwiłoby mnie wcale, gdyby StarCraftowi „pękła” już druga dziesiątka.