futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Technologie 5 kwietnia 2021, 10:30

autor: Alicja Górska

Google Maps - to nie jest aplikacja dla złych kierowców. Mapy Google - najlepsza nawigacja?

Rozeznania w terenie nie musi mieć już nawet taksówkarz. Pierwszym krokiem w kierunku podobnej rewolucji były nawigacje GPS, ale ostatecznie szalę przechyliło Google Maps – aplikacja, którą nie wszyscy kochają, ale bez której trudno funkcjonować.

Google Maps - to nie jest aplikacja dla złych kierowców

Wskazówki od uznanej aplikacji niejednemu kierowcy dodają animuszu. W końcu Google Maps nie tylko pozwala zorientować się w trasie, ale też z wyprzedzeniem zapowiada który pas należy zająć, a także wskazuje, gdzie można zawrócić – a przynajmniej tak mogłoby się wydawać. Nie raz i nie dwa zdarzyło mi się, że niezaktualizowana aplikacja kazała mi wykonywać dziwne manewry w miejscach zdecydowanie do tego nieprzeznaczonych. Co powiecie na „zawrotkę” na autostradzie? A może wykręcenie na rondzie pod prąd? Obawiam się, że ludzie z mniejszym dystansem do wskazówek aplikacji mogli już nie raz i nie dwa przyczynić się do stworzenia zagrożeń na drodze. Zresztą Internet pęka w szwach od takich historii.

Nie tylko Google Maps miewa problemy z właściwym wskazaniem, jak przemieszczać się po rondzie. - Mapy Google - najlepsza nawigacja, której nienawidzę - dokument - 2021-04-02
Nie tylko Google Maps miewa problemy z właściwym wskazaniem, jak przemieszczać się po rondzie.

Spieszysz się? Uważaj, co klikasz w aplikacji Google Maps

Zaletą Google Maps jest nie tylko umiejętność wytyczania trasy, ale też wskazywanie czasu potrzebnego na dotarcie do celu. Nie raz i nie dwa ustawiałam aplikację tylko po to, by rywalizować z jej wstępnymi ustaleniami i udowadniać projektowi giganta z Mountain View, że można coś zrobić szybciej. Kwestia czasu jest jednak w kontekście Google Maps również potwornym ryzykiem. Szybka obsługa aplikacji, roztargnione w pośpiechu klikanie, brutalne wepchnięcie smartfona w uchwyt, ruszenie z piskiem opon i… wrażenie, że coś jest nie tak, gdy adrenalina pośpiechu zaczyna spadać. Dlaczego w zasadzie jadę w przeciwną do celu stronę? Dlaczego Google podpowiada mi, że dotrę na miejsce za 3 godziny, skoro jadę tylko do restauracji w innej dzielnicy? Dlaczego przed moim autem właśnie wyrosła maska innego pojazdu?

Zostało jeszcze 64% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Alicja Górska