filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Filmy i seriale 28 marca 2021, 09:09

autor: Karol Laska

Dawno temu w Ameryce (Once Upon a Time in America). Filmy, przy których będziesz błagać o przerwę

Kto powiedział, że tylko seriale mogą się ciągnąć godzinami? W historii powstało przecież wiele wartościowych filmów trwających o wiele więcej niż te standardowe dwie godziny. Oto najciekawsze dzieła, których długość potrafi przestraszyć.

Dawno temu w Ameryce (Once Upon a Time in America)

  1. Co to: rozbudowana opowieść o gangsterach w czasach wielkiego kryzysu
  2. Czas trwania: 229 minut
  3. Gdzie obejrzeć: Amazon Prime Video, iTunes Store

Sergio Leone nigdy nie dostosowywał metrażu swoich produkcji do potrzeb danej wytwórni. Owszem, w jego filmografii można znaleźć filmy zamykające się w okolicach 90 minut, jak na przykład Za garść dolarów, ale jego najbardziej utytułowane dzieła wyróżniają się między innymi długością wychodzącą poza przyjętą w branży normę. I nie chodzi jedynie o ciągnące się spaghetti westerny pokroju Pewnego razu na Dzikim Zachodzie (165 minut) czy Dobrego, złego i brzydkiego (179 minut), gdyż najdłuższym filmem w karierze Leone jest Dawno temu w Ameryce (229 minut).

Zostało jeszcze 59% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej