Bonus: Postal 2. 10 gier RPG, które przejdziesz BEZ walki
W niektórych grach fabularnych, jak tytuły z cyklu Deus Ex czy Fallout, wcale nie musicie uciekać się do przemocy, aby je przejść. Co więcej, tzw. „pacifist run” często okazuje się o wiele ciekawszy lub bardziej wymagający od zwykłej walki.
Bonus: Postal 2
Tak, wiemy, że Postal 2 nie jest grą RPG, w związku z czym tytuł ten nie powinien znaleźć się w niniejszym zestawieniu. Postanowiłem jednak o nim wspomnieć w ramach ciekawostki. W końcu jest to produkcja, która kojarzona jest z brutalnością, używaniem kota jako tłumika oraz sikaniem – a mimo to posiada swój „pacifist run”. I za to zasługuje na odpowiednie wyróżnienie. Warto tutaj jednak zaznaczyć, że bez przemocy i tak się nie obędzie.
Bycie pacyfistą w Postalu 2 to niezwykle trudne zadanie. Trzeba bowiem tak ranić przeciwników, aby ich nie zabić. Do tego roboty należy dezaktywować własnym moczem, zamiast do nich strzelać. Jak z kolei eliminować ludzi? Korzystajcie z bogatej w wolty pałki z paralizatorem. Ostatecznie możecie również strzelać, ale nie tak całkiem – tylko troszkę, nie śmiertelnie. Brzmi niedorzecznie, prawda?
Okazuje się jednak, że w tym szaleństwie jest metoda, a nawet czeka na Was nietypowa gratyfikacja! Jeśli uda się Wam przejść Postala 2 w taki właśnie sposób, zostaniecie nagrodzeni informacją: „Dzięki za grę, JEZUSIE”. Ze względu na owo wyróżnienie tryb pacyfistyczny w tej grze ochrzczono mianem „Jesus Runa”. Jestem zdumiony, że deweloperzy wzięli w ogóle taką opcję pod uwagę.
