filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Filmy i seriale 27 grudnia 2020, 09:30

autor: Karol Laska

Jumper – Hayden Christensen. Głośne filmy, które zrujnowały kariery aktorom

Kariery niektórych aktorów kończą się zbyt wcześnie, a stoją za tym zwykle nieudane role bądź kreacje ciągnące się za ich odtwórcami do końca życia. Gwiazdy jakich filmów wpadły w kryzys zawodowy, którego już nie pokonały? Spieszę z odpowiedzią.

Jumper – Hayden Christensen

  1. Co to za film: kino superbohaterskie o mistrzu teleportacji
  2. Rok produkcji: 2008
  3. Gdzie obejrzeć: Amazon Prime Video, Chili, iTunes Store, Rakuten, vod.pl

Dosłownie przed chwilą wspominałem o Jake’u Lloydzie, którego Gwiezdne wojny nieco przerosły, ale to zrozumiałe – miał w końcu 10 lat. On i tak poradził sobie całkiem nieźle w porównaniu z jego następcą w roli Anakina Skywalkera, czyli Haydenem Christensenem, uważanym powszechnie za najgorszego aktora w historii Star Wars. Wystarczy przypomnieć sobie parę jego scen z Natalie Portman, żeby dostać mdłości.

I choć talent Christensena był przez wielu kwestionowany, Hollywood nie postawiło przy jego nazwisku definitywnego czerwonego krzyżyka. Wręcz przeciwnie, dało mu szansę na wykazanie się w wysokobudżetowym filmie superbohaterskim pod tytułem Jumper, i to wcale nie gdzieś na drugim planie. Hayden wcielił się w głównego bohatera, Davida Rice’a, po raz kolejny udowadniając, że jego mimika twarzy plasuje się gdzieś na poziomie kilkusetletniego dębu. Nie pomógł mu też zapewne sam film, bo ten okazał się absolutną artystyczną klapą.

Od tamtego momentu skończył się, kolokwialnie mówiąc, Dzień Dziecka. Christensen grywał od 2008 roku jedynie w badziewiach klasy B, aby po prostu zarobić na siebie, ale trzeba mu przyznać, że się nie poddał i kontynuował karierę. Jakiś czas temu moglibyśmy się z tego śmiać, ale dosłownie przed chwilą dowiedzieliśmy się, że aktor wróci do roli Anakina Skywalkera (a raczej Dartha Vadera) za pośrednictwem serialu Obi-Wan Kenobi. I ludzie są wniebowzięci. Czyżby już zapomnieli o bolesnej przeszłości?

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Która trylogia Gwiezdnych wojen jest najlepsza?

"Stara trylogia" - Epizody IV-VI
62,9%
"Nowa trylogia" - Epizody I-III
33,3%
"Trylogia Disneya" - Epizody VII-IX
3,8%
Zobacz inne ankiety