Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 2 marca 2005, 12:14

autor: Marcin Pietrak

Wyższa szkoła jazdy. Sprawozdanie z turnieju CMR 2005

W dniach 25-27 lutego 2005 roku odbyła się w Warszawie druga edycja Mistrzostw Polski w Colin McRae Rally. Zawody rozegrano w jednej z sal kompleksu kinowego Silver Screen.

Widzowie oglądali przebieg zawodów na wielkim ekranie kinowym. Pokazywanie w ten sposób zmagań graczy w zaciemnionej sali zdało egzamin. Wszystko było widać wyraźnie i dokładnie. Początkowo przeszkadzały jedynie nieco zbyt mocno migające światła, lecz organizatorzy dość szybko poradzili sobie z tym problemem. Możliwość komfortowego oglądania zmagań na pewno należy zaliczyć imprezie na plus.

Grający musieli przestrzegać zasad czystości przejazdu. Pokrótce chodzi o zakazy nadmiernych cięć, ślizgania się po ścianach oraz tak zwanego teleportowania. Jako to ostatnie należy rozumieć opuszczenie drogi w sposób powodujący przeniesienie samochodu w inne miejsce trasy.

Podczas eliminacji startujący mógł wybrać rodzaj skrzyni biegów, a także widok, z jakiego będzie obserwował sytuację na trasie. Przed rozpoczęciem tej fazy rozgrywek organizatorzy wylosowali dziewięć odcinków specjalnych. Każdy z nich pochodził z innego rajdu odzwierciedlonego w grze. Walczący o prawo miejsca w półfinale byli podzieleni na grupy. Uczestnicy losowali konkretny OS, który mieli jechać. Do następnego etapu przechodziła trójka najlepszych z każdej grupy, co dawało w sumie dwadzieścia siedem osób. Kwalifikacje zamknęły się liczbą około czterystu przejazdów, a to daje dobry pogląd na frekwencję. Równolegle miał miejsce turniej kobiet, który wygrała Dominika Świstow.

Wyższa szkoła jazdy

W półfinale brało udział pięćdziesięciu zawodników. Do wyłonionych w drodze eliminacji dołączyło dziesięciu najlepszych graczy zeszłorocznej edycji mistrzostw. Pozostała trzynastka to osoby ze specjalnymi zaproszeniami zwanymi Dzikimi Kartami. Na tym etapie wyścigów poziom był zdecydowanie wyższy. Jak powiedział Jarosław Cebula, jeden z organizatorów, walka była tak zacięta, że nie sposób było pokusić się o wskazanie wyraźnych faworytów do tytułu mistrza Polski.

Jarek Cebula – jeden z organizatorów turnieju.

Podczas półfinałów oraz finałów odbył się także turniej drużynowy.