Sprawozdanie z Krakonu 2005

W dniach od 10 do 13 lutego w Krakowie, w Szkole Podstawowej nr 10 odbywał się XII Ogólnopolski Konwent Miłośników Fantastyki „Krakon”. Miło nam zaprezentować podsumowanie tej ze wszech miar wyjątkowej imprezy.

Spis treści

Począwszy od popołudniowych godzin 10 lutego, w Krakowie odbywał się przez cztery dni XII Ogólnopolski Konwent Miłośników Fantastyki „Krakon”. Pomimo tego, że najstarsi Sarmaci głoszą hańbę i sugerują, iż w nazwie powinna stanąć pechowa „trzynastka” (mając zresztą całkowitą rację), to działo się, oj, działo, naprawdę sporo. Choć w rzeczywistości słowami można wyrazić niewiele, postaram się, by po przeczytaniu sprawozdania nieobecni żałowali, że nie pojawili się w Szkole Podstawowej nr 10, a uczestnicy zlotu jeszcze raz uśmiechnęli się w duszy na myśl o mile spędzonym czasie.

Dla wielu osób, przebywających na całości konwentu, noc nie różniła się niczym od dnia, a zabawa przerywana była tylko na maksymalnie 2-3 godziny króciutkiego snu. O odświeżeniu się pod prysznicem pamiętało w tym czasie niewielu ;-). Program został skonstruowany ciekawie, każdy mógł znaleźć dla siebie coś interesującego. Głównymi punktami imprezy były:

Prelekcje i spotkania z pisarzami

Prelekcje są, sądząc po programie konwentu, jego najważniejszą częścią, na której upływa najwięcej czasu. Istotnie cały piątek i niedziela były nimi wypełnione. Na jedną godzinę przypadały nawet trzy wykłady, pozwalające zgłębić różne tajniki fantastyki, historii (takiej, o której w szkole na pewno nie usłyszycie), gier fabularnych i całej masy innych tematów pokrewnych. Pogadanki prowadzone były przez elitę fandomowego światka – najlepszych mistrzów gry, pisarzy, a także ludzi, znających się po prostu w ponadprzeciętny sposób na tym, co prezentują.

Było wiele okazji, by rozwinąć się w zakresie umiejętności prowadzenia sesji, czy nabyć wiedzę pozwalającą głębiej spojrzeć na różne tematy – także związane z grami komputerowymi. Wystarczy wspomnieć tu wykład Jacka Komudy, który obalał pirackie mity powstałe na potrzeby medialnego biznesu, czy Marka Boryczko, mówiącego o technikach wojskowych starożytności. Jednym z punktów programu był także wykład o grach komputerowych z akcją osadzoną we wspomnianym okresie, choć to akurat dla graczy czytujących GRY-OnLine mało przydatna prelekcja.