Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 4 września 2020, 15:52

ArcheAge. 10 martwych gier MMO, które... jeszcze żyją

Fani MMO szybko odrzucają produkcje, które nie mają racji bytu. Informacje o zamknięciu serwerów mniej popularnych tytułów nie są tutaj niczym nowym. Niemniej nie brakuje gier, w które mało kto gra, a te jednak wciąż się jakimś cudem trzymają.

ArcheAge

  1. Data powstania: 9 czerwca 2010
  2. Model biznesowy: free-to-play
  3. Średnia liczba graczy na Steamie: 100

ArcheAge to produkcja dostępna zarówno na Steamie, jak i za pośrednictwem platformy Glyph. To z tej drugiej korzysta znaczna większość społeczności, niemniej sytuacja owego MMORPG i tak nie jest najlepsza. Winę jednak w całości ponosi wydawca, który postanowił oprzeć sandboksową grę na ograniczonym Labor Systemie. W efekcie gracze z większą ilością czasu nie mogli go w pełni spożytkować, no chyba że postanowili zapłacić – odpowiednie przedmioty z item shopu pozwalały obejść ograniczenia. Był to jednak jedynie zaledwie wierzchołek góry lodowej, zwanej pay-to-win.

Sam ArcheAge jest grą bezkonkurencyjną w swoich założeniach. W zasadzie gracze nie byli niczym skrępowani, mieli do dyspozycji kombinacje ponad 100 klas postaci, mogli zajmować się handlem, PvP lub PvE, wybudować własny domek, parać się piractwem, mieć swój ogród. Możliwości było od groma, a bitwy i rywalizacja frakcyjna dodatkowo zachęcały do zabawy. Niestety, chciwość wydawcy skutecznie odstraszyła chętnych.

Zostało jeszcze 35% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Patryk Manelski

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej

ArcheAge

ArcheAge

Secret World Legends

Secret World Legends

Champions Online

Champions Online

Allods Online

Allods Online

Requiem: Bloodymare

Requiem: Bloodymare

Mortal Online

Mortal Online

Cyberseks, prostytucja i domy publiczne – mroczna strona gier MMO
Cyberseks, prostytucja i domy publiczne – mroczna strona gier MMO

Seks w grach sieciowych? Tak, występuje, chociaż zdecydowanie w bardziej kulturalnej formie, niż mogłoby się to wydawać. Piszę o tym, bo kolega pytał. Naprawdę!

Mijają lata, a nikt nie stworzył MMO lepszego niż Ultima Online
Mijają lata, a nikt nie stworzył MMO lepszego niż Ultima Online

World of Warcraft? Metin2? Tibia? Nie, te tytuły mogą się schować przy gigancie, jakim jest Ultima Online. Pierwsze prawdziwe MMORPG do tej pory zachwyca rozwiązaniami, których próżno szukać u współczesnej konkurencji. A szkoda.