Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 18 stycznia 2005, 13:50

autor: Michał Bobrowski

Wywiad z autorami The Stalin Subway (3)

The Stalin Subway to ciekawie zapowiadająca się gra akcji, sięgająca do okresu Zimnej Wojny i ostatniego roku życia Stalina. Dzięki rozmowie z Andriejem Akimowem mogliśmy się dowiedzieć nieco więcej o kulisach jej powstania.

MB: A co z bronią i pojazdami? Zamierzacie osadzić w grze jedynie historyczne modele?

AA: Tak, wszystkie modele będą historyczne. Od samego początku staramy się trzymać realizmu tak, jak to tylko możliwe. Wszystkie rodzaje broni zostały wymodelowane na podstawie rzeczywistych. W całości będzie to ponad 20 rodzajów broni, wśród nich zarówno broń palna jak i biała. Wymienić mogę takie jak: karabin szturmowy AK-47, karabin samopowtarzalny SKS-45, karabin samoczynny SVT-38, pistolety TT, PM, APS i P-38, karabiny maszynowe RPD i DPM oraz inne, spośród których chciałbym wspomnieć PTRS-41 – karabin przeciwczołgowy , który gracz będzie w stanie nosić ze sobą. Brzmi nieźle, prawda? Jednak gracz musi mieć na uwadze to, że każdy przedmiot ma swoją wagę i tym samym oddziałuje na prędkość poruszania się gracza. W ten sposób udało się nam uniknąć innych ograniczeń w noszeniu broni.

Co się tyczy pojazdów, te również będą autentyczne. Grając w The Stalin Subway będziesz mieć okazję do przejechania się pociągiem tajną linią D-6, a także słynną radziecką pobiedą. Dla młodszych czytelników należy się wyjaśnienie, że słowo „pobieda” oznacza „zwycięstwo” i nazwa ta upamiętnia zwycięstwo w II Wojnie Światowej. I auto, i pociąg zostały dokładnie przestudiowane, tak by ich modelom w grze nadać jak najbardziej autentyczny wygląd. To również zjadło dużo czasu, ponieważ nie jest łatwo znaleźć pociąg, który był używany w 1952 roku. To samo tyczy się pobiedy, ale tu mieliśmy więcej szczęścia – jeden z naszych projektantów ma dziadka, a ten dziadek ma – zgadnij co – tak, ten samochód. Owszem, jest już dość stary, ale do naszych celów wystarczył.

Przedmioty, które autorzy TSS odwzorowali w grze, powstały w czasach ENIAC-a.

MB: Czy możemy oczekiwać również trybu multiplayer?

AA: Tak, obok kampani dla jednego gracza będzie również tryb wieloosobowy. Dostępne będą dwie jego odmiany: „deathmatch” oraz „bomb”. Drugi z nich przypomina „defuse” z Counter-Strike’a. Możesz pomyśleć, że multiplayer nie będzie zbyt bogaty, lecz lokacje robią dużą różnicę – zaprojektowane jako odzwierciedlenia rzeczywistych miejsc w Moskwie.

MB: W jakie wymagania sprzętowe celujecie?

AA: Gra jeszcze nie jest zoptymalizowana i jest nieco za wcześnie na ogłaszanie jej wymagań. Oczywiście mogę ci podać przybliżone wymagania – mogą się one jednak jeszcze zmienić. Minimalne to: PIII 1 GHz, 256 MB RAM, GeForce 3 z 64 MB oraz 1,5 GB miejsca na dysku. Jeśli jednak chcesz zobaczyć pełnię możliwości naszego engine’u – V8 – polecałbym: PIV 2 GHz, 512 MB RAM, 128-megową kartę grafiki z obsługą DirectX’a 9 (np. ATI Radeon 9600) i 2 GB miejsca na HDD. Oczywiście nie obędziesz się bez myszki i klawiatury.

MB: Wiesz już może, kto będzie wydawał The Stalin Subway poza granicami Rosji?

AA: To jeszcze nie zostało uzgodnione. Mamy kilka propozycji, ale obecnie wolałbym nie rzucać nazwami. Wszystko w swoim czasie.

Michał „Misza” Bobrowski

The Stalin Subway

The Stalin Subway