Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 22 sierpnia 2020, 18:15

Szybkość i stabilność PlayStation Network. PlayStation 5 - wszystko, co może pójść nie tak

PlayStation 5 coraz bliżej i większość osób wieszczy konsoli Sony kolejne sukcesy. Nie wszystko jednak prezentuje się w superlatywach - pewne kwestie mogą niepokoić.

Szybkość i stabilność PlayStation Network

Sony poradziło sobie z tematem PlayStation 4 wzorowo, nie tylko zostawiając daleko za sobą kryzys wywołany przez kiepskie początki PS3, ale wyraźnie deklasując też bezpośrednią microsoftową konkurencję w niemal każdej z istotnych kwestii – sprzedaży, sympatii graczy, jakości i ilości dostępnych gier na wyłączność. Główny wyjątek stanowi infrastruktura internetowa – w tej kwestii Amerykanie od lat biją Japończyków na głowę.

Przy konstruowaniu ekosystemu PlayStation popełniono szereg błędów, co latami skutkowało problemami. A to do rangi gigantycznego wyzwania urosło zaoferowanie graczom możliwości zmiany nicków, a to niektórzy mieli poważne problemy ze stabilnością połączenia. Powodem do śmiechu (dla wielu przez łzy) są też prędkości transferów pobieranych gier czy łatek, często stanowiące zaledwie ułamek przepustowości posiadanych łącz internetowych.

Nawet dziś PS Store pełne jest bezsensownych rozwiązań. Przykładowo, jeśli przeglądając tytuły na promocji ustawimy sortowanie po cenie, to pod uwagę brana jest nie ta promocyjna, ale oryginalna.

Uczciwie trzeba przy tym przyznać, że PlayStation Network rozwija się w dobrym kierunku. Jeśli przypomnimy sobie stan tej usługi za czasów PlayStation 3, gdy chociażby PS Store trzymało się na szwach, a zwykła synchronizacja trofeów potrafiła trwać w skrajnych przypadkach nawet kilkanaście minut, to widać wyraźną poprawę. Koniec końców doczekaliśmy się nawet tej nieszczęsnej możliwości zmiany nicków, choć wiąże się ona z „drobną” niedogodnością w postaci ryzyka utraty dostępu do swoich cyfrowych gier czy trofeów. Przed Sony wciąż jednak bardzo długa droga, nim usługi sieciowe tej firmy dorównają temu, co oferuje Microsoft – i wątpię, by ten dystans udało się zmniejszyć już w tej generacji.

Zostało jeszcze 42% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, zaś w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

Mała pojemność dysku PS5 to dla mnie duży problem
Mała pojemność dysku PS5 to dla mnie duży problem

Niecałe 700 gigabajtów przestrzeni dyskowej udostępnionej graczom na PlayStation 5 dla wielu z nas oznaczać będzie jedno - konieczność irytujących kompromisów.

PS5 i Xbox Series X - 6 powodów, dla których czekam na nowe konsole
PS5 i Xbox Series X - 6 powodów, dla których czekam na nowe konsole

Xbox Series X i PS5 będą miały swoją premierę pod koniec roku. Dlaczego warto rozważyć migrację na nową generację? Oto sześć najważniejszych powodów.

Z zakupem PS5 wstrzymam się rok lub dwa od premiery [OPINIA]
Z zakupem PS5 wstrzymam się rok lub dwa od premiery [OPINIA]

Schemat jest niezmiennie ten sam. Kto kupuje konsolę od razu w dniu jej debiutu, ten szybko przekonuje się, że nie ma na niej w co grać. Z PlayStation 5 pewnie będzie podobnie.