Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 22 sierpnia 2020, 18:15

Brak Game Passa. PlayStation 5 - wszystko, co może pójść nie tak

PlayStation 5 coraz bliżej i większość osób wieszczy konsoli Sony kolejne sukcesy. Nie wszystko jednak prezentuje się w superlatywach - pewne kwestie mogą niepokoić.

NA STRONIE ZNAJDZIESZ

Brak Game Passa

Microsoft od lat intensywnie inwestuje w swojego „Netflixa gier wideo” i przyciąga do tej usługi coraz większą rzeszę graczy, skuszonych dostępem do pokaźnej biblioteki solidnych pozycji w zamian za niewielką miesięczną opłatę. Nabywając Xboksa Series X i decydując się na abonament, o ile nie zależałoby nam na bardzo konkretnych tytułach, tylko po prostu na tym, żeby mieć stały dostęp do fajnych produkcji, praktycznie moglibyśmy zrezygnować z kupowania gier. A wszystko to w rocznej cenie mniej więcej równej jednej dużej produkcji „AAA”.

Microsoft wiąże z Game Passem spore nadzieje.

Sony wystawić przeciw Game Passowi może co najwyżej PS Now – abonament droższy, oferujący mniej, działający o wiele gorzej pod względem technicznym i wciąż niedostępny w Polsce (oraz w wielu innych krajach). Podczas gdy Microsoft stawia wszystko na kartę abonamentu i w tym upatruje przyszłości branży, Sony traktuje tę kwestię skrajnie po macoszemu. I już pomijając fakt, że może się przez to obudzić z ręką w nocniku, to zwyczajnie szkoda, bo podobna usługa na PlayStation 5 byłaby bardzo atrakcyjną alternatywą dla kupowania kolejnych gier. Zwłaszcza w kontekście wspomnianych wcześniej, wiszących nam nad głowami wzrostów cen.

Gabaryty konsoli

Według nieoficjalnych szacunków wymiary PlayStation 5 to 38 cm x 23–31 cm x 10 cm. Dla porównania PS4 Pro to 32,7 cm x 29,5 cm x 5,5 cm, Xbox Series X – 30 cm x 15,1 cm x 15,1 cm, a Xbox One X – 30 cm x 24 cm x 5,99 cm. Oznacza to, że nowa konsola będzie olbrzymia.

Jeśli mamy dużo miejsca w salonie, nie mamy problemu. Ale nie każdy ma tyle szczęścia i wciśnięcie takiego giganta w pobliże telewizora dla niejednej osoby może okazać się sporym wyzwaniem logistycznym. Zwłaszcza że sprzęt tego typu tradycyjnie potrzebuje też przestrzeni wokół siebie, by mieć gdzie odprowadzać powietrze i nie przegrzewać się. Utrudnione stanie się również „ukrycie” go w szafce, jeśli futurystyczny design Sony nie przypadł nam do gustu i wolelibyśmy nie eksponować czegoś, co wygląda jak bardzo spuchnięty router.

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, zaś w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

Mała pojemność dysku PS5 to dla mnie duży problem
Mała pojemność dysku PS5 to dla mnie duży problem

Niecałe 700 gigabajtów przestrzeni dyskowej udostępnionej graczom na PlayStation 5 dla wielu z nas oznaczać będzie jedno - konieczność irytujących kompromisów.

PS5 i Xbox Series X - 6 powodów, dla których czekam na nowe konsole
PS5 i Xbox Series X - 6 powodów, dla których czekam na nowe konsole

Xbox Series X i PS5 będą miały swoją premierę pod koniec roku. Dlaczego warto rozważyć migrację na nową generację? Oto sześć najważniejszych powodów.

Z zakupem PS5 wstrzymam się rok lub dwa od premiery [OPINIA]
Z zakupem PS5 wstrzymam się rok lub dwa od premiery [OPINIA]

Schemat jest niezmiennie ten sam. Kto kupuje konsolę od razu w dniu jej debiutu, ten szybko przekonuje się, że nie ma na niej w co grać. Z PlayStation 5 pewnie będzie podobnie.