filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Filmy i seriale 25 lipca 2020, 09:30

autor: Karol Laska

Człowiek ciemności (Darkman). Fajne filmy superbohaterskie spoza Marvela i DC

Obejrzeliście już wszystkie filmy Marvela oraz DC i brakuje Wam ciekawego kina superbohaterskiego? Mamy propozycję – zobaczcie coś spoza tych dwóch uniwersów. Pomożemy Wam w wyborze.

Człowiek ciemności (Darkman)

1. Co to: jeden z prekursorów współczesnego kina superbohaterskiego

2. Rok produkcji: 1990

3. Reżyseria: Sam Raimi

4. Gdzie obejrzeć: Chili, iTunes Store

5. Adaptowany komiks: żaden, jest to materiał oryginalny

Sama Raimiego od początku kariery ciągnęło do kina superbohaterskiego. Gdy powierzono mu przygotowanie trylogii Spider-Man, był to już twórca w pewnym sensie sprawdzony. Co innego jednak realia XXI wieku, a co innego dwie ostatnie dekady ubiegłego milenium. Wtedy dominował amerykański kicz i estetyka campowa, więc swój styl reżyser szlifował krok po kroku. Zaczęło się od kultowego Martwego zła, w którym prym wiodły zombiaki i gore. Po drodze trafił się natomiast inny ciekawy tytuł, proroczy dla gatunku superhero. Mowa o Człowieku ciemności.

Darkman to świadectwo lat 90., jednocześnie zapowiadające dalszy kierunek rozwoju kinematografii. Opowieść oparta na typowych dla akcyjniaka schematach z bardzo niecodziennym zarysem fabularnym. Mamy bowiem do czynienia z jedną z pierwszych superbohaterskich genez. Protagonistą jest tu doktor Westlake, który zostaje pozbawiony warstwy skórnej twarzy. Odpowiedzialne za to typy spod ciemnej gwiazdy nie ustrzegą się bezwzględnego odwetu naukowca, który powraca jako zamaskowany mściciel. W tytułową postać wcielił się Liam Neeson.

Zostało jeszcze 39% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Masz już przesyt filmów o superbohaterach?

Nie, ciągle chcę więcej
70,3%
Nie interesuję się nimi
11,8%
Tak, mam już dość
17,9%
Zobacz inne ankiety