Świetne pomysły sprzed lat, których brakuje w nowych grach
Zmiany, zmiany, zmiany... Nowe mechaniki w grach wideo rodzą się i umierają chwilę później. Niektóre zostają zapomniane, a jeszcze inne wracają do łask po latach nieobecności. Przyjrzyjmy się kilku z nich, odbywając nostalgiczną podróż w minione czasy.
Spis treści
- Świetne pomysły sprzed lat, których brakuje w nowych grach
- God games – zostań Bogiem
- Sekretne pomieszczenia
- Płacenie postaciom NPC za pracę
- Jednostki piechoty z imionami
- Mimika twarzy, którą musimy obserwować
- Podkopy pod wrogie fortyfikacje
- Portale jak w Portalu
- Ścieżki a la The Settlers
- Punkty akcji
- Cheaty i kody
- Jesteś najlepszy! High Scores
Sekretne pomieszczenia
Wolfenstein 3D nie był ani pierwszą grą FPP, ani nawet pierwszym FPS-em, ale jest dobrym przykładem szaleństwa, jakie stało się udziałem shooterów w latach 90. ubiegłego wieku. Kiedy gatunek ten bawił się konwencją i nie miał do zaoferowania rozbudowanych, poważniejszych fabuł, ukryte pomieszczenia, w których można było znaleźć jakiś supersprzęt, easter egga albo po prostu „coś”, stanowiły bardzo ważny składnik każdej gry. Studio id Software już w swoim Catacombs 3-D wprowadziło tajne pokoje, co było naturalną kontynuacją tego, co zespół dostarczał w kolejnych częściach platformowej serii Commander Keen. Późniejsi twórcy Dooma i Quake’a wręcz nie wyobrażali sobie gry, w której nie pojawiałyby się ukryte komnaty.
Zostało jeszcze 49% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie