autor: Michał Pajda
Gry wojenne, w których nie chodzi o zabijanie
Wojna nigdy się nie zmienia, ale jej postrzeganie przez gry wideo owszem. Oto dziewięć produkcji, które z tematyką konfliktów zbrojnych rozprawiają się nieszablonowo - nie zawsze zachęcając gracza do bezrefleksyjnej przemocy.
Spis treści
- Gry wojenne, w których nie chodzi o zabijanie
- 11-11 Memories Retold
- Valiant Hearts: The Great War
- WARCO: The News Game (anulowane, ale ciekawe)
- Combat Medic: Special Ops
- Radio Commander
- Plane Mechanic Simulator
- The Snowfield
- Long Gone Days
Plane Mechanic Simulator
W zestawieniu tego typu gier trudno nie wspomnieć o symulatorach, które pozwalają poczuć się jak mechanik militarnych pojazdów. W Plane Mechanic Simulatorze zajmujemy się – jak zdradza zresztą sam tytuł – naprawianiem samolotów. Usterki bywają różne: od przestrzelonej szyby z rozbryzgami krwi wokół pęknięcia szkła (sami dopowiedzcie sobie, skąd się tam wzięły), przez zerwane zawieszenie kół i strzaskane wpół śmigło, a na bebechach silnika skończywszy.
To dość typowa polska gra niskobudżetowa z segmentu symulatorów. Nie jest przesadnie rozwinięta pod względem technologicznym (w niektórych momentach bugi wręcz rażą) i dedykowana głównie miłośnikom tej tematyki. Może się jednak okazać alternatywą dla tych, którzy wolą spojrzeć na wojnę z innej perspektywy. Jest tutaj nawet kampania, w której od naszej pracy zależy życie konkretnego pilota wypełniającego misję.