filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Filmy i seriale 11 kwietnia 2022, 16:30

autor: Marek Jura

Claire Underwood – House of Cards. Serialowe postaci, które naprawdę WKURZYŁY widzów

Serialowi złoczyńcy i antybohaterowie to w rękach twórców idealne narzędzie do antagonizowania widzów. Czasem jednak nawet bohaterowie robią coś, co rozgrzewa fanów do czerwoności.

Claire Underwood – House of Cards

  1. Skąd znamy tę postać: House of Cards
  2. Czy wcześniej była lubiana: tak
  3. W którym momencie przekroczyła ostateczną granicę (sezon/odcinek): s05e12
  4. Czy udało się jej zrehabilitować: nie

W House of Cards nikt nie jest wolny grzechu. Przez większość serialu Claire wygląda jednak na ciut mniej bezwzględną postać od Franka. Owszem, dla kariery jest w stanie poświęcić niemal wszystko, ale zabójstwo wydaje się być granicą, której nie przekroczy. Zwłaszcza gdy chodzi o osobę, do której żywi szczere uczucia.

Frank i Claire byli szczególnym małżeństwem. Łączyło ich dużo więcej niż namiętność, której w późniejszym czasie zresztą zabrakło. Underwood nie miał nic przeciwko romansom swojej żony, sam też kilka razy pozwalał sobie na skoki w bok. Wszystko było w porządku, dopóki sprawy nie wymknęły się spod kontroli. Na początku Frank więc zachęcał Claire do kontynuowania romansu z Yatesem.

Ona sama zdawała się być naprawdę zakochana. Yates fascynował ją nie tylko jako kochanek, ale też jako artysta. W chwili słabości zdradziła mu jednak zbyt wiele. Wiedząc, że to może zagrozić jej interesom, zdecydowała się na pozbycie się Yatesa. Otruła go więc i zatarła ślady. W tym momencie w opinii wielu widzów stała się równie bezwzględna jak Frank. Sympatia, jaką ją darzyli, ustąpiła miejsca nienawiści.

Zostało jeszcze 46% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej