Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 26 marca 2021, 14:20

Jak rozpętałem II wojnę światową: Nieznane przygody Franka Dolasa. 16 gier, które zrobiono tylko dla Polaków

Zanim rynek gier się całkowicie zglobalizował, regularnie otrzymywaliśmy niskobudżetowe, hermetyczne tytuły skrojone ewidentnie pod rodzimy rynek, w których spotykaliśmy postacie z polskiej popkultury albo zwiedzaliśmy typowo polskie miejscówki.

Jak rozpętałem II wojnę światową: Nieznane przygody Franka Dolasa

Przygody Franka Dolasa w formie izometrycznego RPG. Co może być bardziej polskiego? - 16 gier, które zrobiono tylko dla Polaków - i nie zna ich nikt inny - dokument - 2021-03-26
Przygody Franka Dolasa w formie izometrycznego RPG. Co może być bardziej polskiego?
  1. Gatunek: RPG akcji
  2. Data premiery: sierpień 2003
  3. Producent: Alien Artefact, Mirage Interactive

„Gracz rozpoczyna wyprawę w chwili, gdy jego statek zostaje zatopiony przez niemiecką łódź podwodną. Cały ładunek szmuglowanych do okupowanej Norwegii ziemniaków idzie na dno”. To nie jest żart, tylko fragment oficjalnego opisu gry. Oryginałem należy tu nazwać powieść Kazimierza Sławińskiego zatytułowaną Przygody kanoniera Dolasa, ale wszyscy kojarzymy tę historię głównie dzięki filmowej trylogii z Marianem Kociniakiem w roli głównej. Kręcono ją w odległym roku 1969, ale ludzie wychowani w latach 90. na pewno doskonale pamiętają ten film z telewizji.

Zostało jeszcze 47% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, zaś w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Czy chętniej sięgasz po grę, jeśli ma polskie akcenty?

Tak, lubię swojski klimat.
64%
Nie, jest mi to obojętne.
36%
Zobacz inne ankiety
Maluch Racer

Maluch Racer

Włatcy Móch: Wrzód na dópie

Włatcy Móch: Wrzód na dópie

Chłopaki nie płaczą

Chłopaki nie płaczą

Rezerwowe Psy

Rezerwowe Psy

Sołtys

Sołtys

Detektyw Rutkowski - Is back!

Detektyw Rutkowski - Is back!

Franko: The Crazy Revenge

Franko: The Crazy Revenge

Skoki narciarskie 2003: Polski orzeł

Skoki narciarskie 2003: Polski orzeł

Parszywa ósemka - najgorsze polskie strzelanki
Parszywa ósemka - najgorsze polskie strzelanki

Polskie Call of Duty? Było przynajmniej kilka gier, które chciałyby zostać tak nazwane, ale wyglądały, jak stworzone w garażu. Dziś przypomnimy osiem fatalnych polskich strzelanek sprzed lat.

Nie tylko Wiedźmin 3 - najciekawsze słowiańskie gry
Nie tylko Wiedźmin 3 - najciekawsze słowiańskie gry

Lubimy polskie gry - lubimy też gry, które osadzone są w znanych nam realiach. Dlatego dziś postanowiliśmy przyjrzeć się słowińskim produkcjom. A co przez nie rozumiemy - zobaczycie w tekście!

Polskie krapy – gry z Polski, o których lepiej zapomnieć
Polskie krapy – gry z Polski, o których lepiej zapomnieć

W ostatnich latach Polacy pokazali niejednokrotnie, że mają dryg do tworzenia gier wideo. Może to przez to zapomnieliśmy, że od lat 90. ubiegłego wieku wypuściliśmy też sporo tytułów, o których wszyscy – wraz z ich twórcami – wolelibyśmy zapomnieć.