Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 19 marca 2020, 17:50

Dekalog Dooma – 10 przykazań, które id Software dało FPS-om

Annus Domini 1993 to moment w dziejach interaktywnej rozrywki, gdy studio id Software zapoczątkowało nową religię. Kościół Zagłady po dziś dzień gromadzi miliony wiernych (fanów) i inspiruje licznych naśladowców. Oto zasady, na których został wzniesiony.

Spis treści

4. Danych ci 100 punktów życia strzeż…

I Pan powiedział: „Wpierw podnieść musisz świętą Apteczkę, potem masz zliczyć do stu, nie mniej, nie więcej. Sto ma być liczbą, do której liczyć masz, i liczbą tą ma być sto. Do dwustu nie wolno ci liczyć (chyba że power-up podniesiesz) ani do pięcdziesięciu. Masz tylko policzyć do stu. Trzysta jest wykluczone”.

Podawania informacji o zdrowiu bohatera w 100-punktowej skali trzymali się latami praktycznie wszyscy spadkobiercy Dooma, nawet tacy odstępcy jak Half-Life. Dopiero Call of Duty 2, którego rządy nastały w 2005 roku, dopuściło się wielkiej herezji i wygnało paski życia wraz z apteczkami, by sprowadzić na ich miejsce automatyczną regenerację sił witalnych postaci.

Zostało jeszcze 66% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej

Marzy mi się Quake w stylu nowego Dooma
Marzy mi się Quake w stylu nowego Dooma

Remaster Quake’a na pierwszy rzut oka to nic wielkiego. Ale gdy się w niego zagra, to nagle wszystko staje się jasne. Król tylko czeka, by wrócić (niczym niegdyś Doom), a to jest sprawdzian. Podołamy?

Weterani FPS-ów opisali przyszłość gier - i ja się z nią zgadzam
Weterani FPS-ów opisali przyszłość gier - i ja się z nią zgadzam

Weterani gatunku strzelanin pierwszoosobowych z Electronic Arts określili swoją wizję przyszłości FPS-ów. Warto zapamiętać ich słowa, bo zapewne opierają się nie tylko na przeczuciach, ale i swoich przyszłych projektach.

Dobre i świeże strzelanki, zupełnie jak z lat 90.
Dobre i świeże strzelanki, zupełnie jak z lat 90.

Dziś strzelamy się w otwartych światach, kiedyś w złożonych labiryntach pełnych sekretów. Gry „doomopodobne” mocno wyewoluowały na przestrzeni lat, ale jak się okazuje, wciąż powstają strzelanki w stylu Quake’a, Hexena czy Duke’a 3D.