VEGA Conflict. 13 fatalnie ocenianych gier, w które grają tysiące
Oto 13 gier, które zbierają cięgi od graczy, a mimo to ci w nie grają! Tysiące osób zagrywają się w tytuły, których nie polecilibyśmy najgorszemu wrogowi. Z czego to wynika? A może jednak coś w nich po prostu jest?
VEGA Conflict
OPINIE GRACZY
- Steam: mieszane (56% pozytywnych opinii z 3449)
- Metacritic: brak noty
Czy pozycje przeglądarkowe mają jeszcze rację bytu? Jak najbardziej tak, a jednym z najlepszych przykładów okazuje się VEGA Conflict, czyli kosmiczny RTS. W ramach zabawy zarządzamy swoją bazą, rekrutujemy pilotów, konstruujemy nowe statki i plądrujemy galaktykę, by cały czas się wzbogacać. Tytuł ten na Steamie cieszy się całkiem sporą popularnością – średnio gra w niego ponad tysiąc osób, przy czym należy pamiętać, że produkcja ta dostępna jest tak poprzez przeglądarkę, jak i na urządzeniach mobilnych. To skąd ta krytyka?
Przeglądając recenzje, nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że realnie jedynym problemem graczy w VEGA Conflikcie jest inwazyjny item shop. Społeczność zwraca uwagę, że bez wydawania pieniędzy nie ma tu czego szukać i w pewnym momencie gracz zwyczajnie jest zmuszany do inwestowania. W innym wypadku czeka go ściana grindu oraz lepiej wyposażone osoby, które z przyjemnością napadną na kogoś, kto nie kupił rzeczy premium. Najwidoczniej to jednak za mały straszak!
ALTERNATYWA?
To, co Wam zaproponujemy, to nie jest to samo, tylko coś lepszego. Zachęcamy do ambitnego podejścia – jeśli macie ochotę dowodzić kosmicznym imperium, postawcie na Stellaris. Oczywiście to tak, jakby człowiekowi na rowerze polecić nowe combi z salonu, ale gra studia Paradox nie jest aż tak cenowo niedostępna, a skok jakości rozgrywki okazuje się potężny.
