autor: Paweł Woźniak
Jupiter Hell. 14 polskich gier, na które nie czekacie, a to błąd
Cyberpunk 2077 i Dying Light 2. To najpewniej o tych dwóch tytułach pomyślicie, jeśli ktoś zapytałby Was o najgorętsze tegoroczne hity w polskiej branży gier wideo. Dziś nie będziemy o nich mówić.
Jupiter Hell
- Twórcy: ChaosForge
- Data premiery: 2021 (PC; we wczesnym dostępie od 2019)
- W skrócie: turowe RPG typu roguelike, w którym walczymy z hordą demonów wewnątrz baz zlokalizowanych na księżycach Jowisza
O czym opowiada Jupiter Hell?
O samotnej walce z hordą demonów, które po otwarciu bram piekieł zajęły bazy zlokalizowane na księżycach Jowisza. Gracz, wcielający się w komandosa, jest ostatnią nadzieją na powstrzymanie inwazji. Retrofuturystyczna oprawa graficzna odtwarza klimat lat 90.
Jak się będzie grało w Jupiter Hell?
Można śmiało powiedzieć, że Jupiter Hell to połączenie Dooma (zabijanie kolejnych fal demonów) oraz Superhota (czas upływa tylko wtedy, gdy się poruszamy). Nasze zadanie sprowadza się do mordowania kolejnych zastępów przeciwników za pomocą niezawodnej broni w postaci karabinów, strzelb czy nawet piły łańcuchowej. Jak przystało jednak na grę z gatunku roguelike, poziomy generowane są losowo, a po każdej śmierci jesteśmy zmuszeni rozpocząć zabawę od nowa. Warto zaznaczyć, że Jupiter Hell jest dostępne od 2019 roku w Early Accessie na platformie Steam.
DLACZEGO WARTO CZEKAĆ?
Bo to roguelike z nietypowym elementem rozgrywki w postaci potyczek w stylu starć z Superhota. Całość została utrzymana w mrocznym klimacie, przypominającym ten z Dooma.
