Czarne lustro (Black Mirror). Najlepsze seriale SF na Netflixie w 2020 roku
Netflix science fiction stoi. Zarówno jeżeli chodzi o filmy jak i seriale. W większości są to zresztą produkcje przynajmniej przyzwoite. Wybieramy dla Was najlepsze pozycje.
Czarne lustro (Black Mirror)
- Co to: antologia oryginalnych opowieści o wpływie technologii na społeczeństwo
- Jakie to SF: w zasadzie każdy możliwy podgatunek
- Ile odcinków i sezonów: 5 sezonów, 22 odcinki
- Czy seria ma zakończenie: nie, 6 sezon w drodze
Z całej tej listy to chyba Black Mirror najbardziej wymyka się schematom. Niby to serial, ale tak naprawdę antologia osobnych historii – każdy odcinek stanowi przecież zamkniętą całość. Niby to science fiction, ale w sumie mamy tu również wszystkie inne gatunki: horror, thriller, melodramat, a ostatnio nawet teen dramę. Każdy epizod to mały filmowy eksperyment. Nie zawsze ich rezultatem jest twór idealny, ale nawet fragmentom nieco bardziej wybrakowanym trudno zarzucić brak oryginalności czy zaangażowania.
W przeciwieństwie do Altered Carbon, które skupia się na problemach dalekiej przyszłości, Black Mirror z reguły traktuje o tym, co jest całkiem bliskie lub wręcz spędza sen z powiek przeciętnemu Kowalskiemu. Punktem wyjścia nie są tu bowiem rozważania o dystopicznych cywilizacjach, a skutki użytkowania nowych technologii. Żeby tym wyraźniej to podkreślić, twórcy często ograniczają się do przedstawienia świata niemal identycznego z naszym, z wyjątkiem jednego elementu SF – sztucznego człowieka mającego zastąpić zmarłego, wirtualnej rzeczywistości, w której nie istnieje starość, czy technologii umożliwiającej nagrywanie wszystkiego, co widzimy itd.
Mimo że oceny poszczególnych odcinków mocno się między sobą różnią, Black Mirror zyskało już status serialu kultowego. I nie ma w tym nic dziwnego – to jedna z najoryginalniejszych produkcji science fiction ostatnich lat. I absolutne „must watch” dla każdego fana gatunku.
