autor: Michał Pajda
Monster Castle. Gry tak złe, że nawet za darmo nikt ich nie chce
Nie wszystkie darmowe tytuły cieszą się podobną popularnością jak nieodpłatny Fortnite. Przypadek? Istnieją gry tak słabe, że nikt ich nie chce – nawet za darmo.
Monster Castle
ILU LUDZI W TO GRA
- W chwili pisania tekstu: 13
- W najlepszym momencie życia tej produkcji: 71
Kolejny już tytuł, w przypadku którego przyczyny małej liczby grających doszukiwać można się w nudnym gameplayu. Sama otoczka fabularno-wizualna jest nie najgorsza, bo wcielamy się nie w rycerzy walczących z siłami zła, a... w siły zła walczące z rycerzami. W dodatku złymi i zdeprawowanymi do granic wszelkiego pojęcia. I chociaż pyskówki między podwładnymi gracza a rycerzem Samem (główny antagonista) są nawet sympatyczne – a animacje postaci bywają przyjemne dla oka – tak rozgrywka okazuje się nudna jak flaki z olejem. Dlaczego?
Ano dlatego, że wpływ na to, co dzieje się na ekranie, gracz ma raczej niewielki – ot, wybiera sobie potwory, które chce uwolnić w danym momencie batalii, oraz miejsce w zamku idealne na zdjęcie kreaturom kajdan. Wtedy ruszają one do walki i próbują o własnych siłach przebić się przez zastępy obrońców. Czasem musimy też wystąpić w roli obrońcy, co ogranicza się... do takich samych zadań: rozstawienia kusz i czekania, aż wróg wpadnie w nasze sidła. Nuda? Zdecydowanie...
Zostało jeszcze 40% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie